Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Goran Ivanovic Trio. Koncert w teatrze Rondo (wideo, zdjęcia)

Redakcja
Goran Ivanovic zagrał w teatrze Rondo wraz ze swoim trio. Muzycy zaprezentowali utwory ze swojej najnowszej płyty. Publiczność była zachwycona.
Goran Ivanovic zagrał w teatrze Rondo wraz ze swoim trio. Muzycy zaprezentowali utwory ze swojej najnowszej płyty. Publiczność była zachwycona. Marcin Kamiński
Przez trzy dni trwał w Słupsku 11. Jesienny Przeciąg Gitarowy.

Maciej Miecznikowski i Krzysia Górniak koncertem „Tribute to Nat King Cole” otworzyli 11. Jesienny Przeciąg Gitarowy. Publiczność usłyszała kilkanaście najbardziej znanych przebojów Kinga w autorskich jazzowych i bluesowych aranżacjach. Maciej Miecznikowski zachwycił nie tylko basowym głosem i interpretacją utworów, ale również niezwykle dowcipnymi zapowiedziami, komentarzami i dialogami z widzami.

Drugiego dnia festiwalu w teatrze Rondo zagrało Goran Ivanovic Trio, które na słupski koncert przyjechało z Chicago. Goran Ivanovic, Matt Ulery oraz Peter Tashjian zagrali kilkanaście utworów z najnowszej płyty, którą odebrali z wytwórni na kilka godzin przed odlotem do Polski. Słupska publiczność była więc pierwszą, która mogła ją kupić. Wcześniej jednak fani muzyki gitarowej długo oklaskiwali Gorana Ivanovica. Wirtuoz gitary zachwycił solówkami. Gdy wydawało się, że już szybciej nie można zagrać na tym instrumencie, dla Ivanovica nie ma rzeczy niemożliwych. Świetni byli również towarzyszący mu muzycy w sekcji rytmicznej. Nic dziwnego, że trio kilka razy bisowało.

- Tato, to był najlepszy koncert, na jaki mnie zabrałeś - powiedział mój ośmioletni syn po zamykającym przeciąg koncercie „Blues symfonicznie”. Marzena Ugorna, znana z udziału w „Szansie na sukces” i trzeciej edycji „The Voice of Poland”, do udziału w tym projekcie zaprosiła muzyków współpracujących z czołowymi polskimi wokalistkami. Na scenie wraz z nimi zagrała również orkiestra słupskiej filharmonii pod dyrekcją Bohdana Jarmołowicza.

Ośmioletni Janek nie mylił się. To był jeden z najlepszych koncertów, na jakim byłem w ostatnich miesiącach. Marzena Ugorna, obdarzona potężnym głosen z bluesową, rasową chrypką, zaśpiewała kilkanaście wybitnych utworów, m.in.: „This is a man’s world” Jamesa Browna, „You make me feel” Arethy Franklin, „Zegarmistrz światła purpurowy” Tadeusza Woźniaka, „Kozmic blues” Janis Joplin, a na bis „Dziwny jest ten świat” Czesława Niemena. Zachwycona publiczność zgotowała artystom długą owację na stojąco. Marzena Ugorna, która przed Słupskiem zaprezentowała ten muzyczny projekt tylko w rodzinnym Kaliszu, była bardzo zaskoczona, a wręcz onieśmielona reakcją widowni. Niepotrzebnie, ponieważ na tym koncercie urodziła się wielka dama polskiego bluesa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza