Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gosia Baczyńska w stylu disco

ag/ dki/
Czołowa polska projektantka, zamiast powłóczystych sukni wieczorowych, w jesienno-zimowej kolekcji przedstawiła swoją wizję stylu disco na czerwony dywan. "Pokaz był totalny, +odjechany+, wariacki" - tak prezentację Baczyńskiej podsumowała Małgorzata Kożuchowska.

Gdy przed pokazem do gości trafiło zaproszenie, na którym widniał tytuł kolekcji "I feel love", pierwsze przypuszczenie, jakie można było mieć, było takie, że w najnowsza kolekcja Gosi Baczyńskiej będzie pełna romantyzmu. Jednak kiedy w czwartek wieczorem śmietanka towarzyska Warszawy pojawiła się w Forcie Sokolnickiego na Żoliborzu, stało się jasne, że projektantka pragnie nawiązać do stylistyki dyskotekowej i przeboju Donny Summer. We wnętrzu historycznej budowli, która jest teraz przeznaczona na prezentację kultury i sztuki, naczelne miejsce zajmował wielki żyrandol składający się z kul dyskotekowych, które rozpraszały po całym wnętrzu światło. Wprowadził on gości w atmosferę pokazu.

W rytm muzyki Donny Summer czy Davida Bowiego modelki prezentowały stroje dalekie od tego, jakie zwykliśmy widywać na czerwonych dywanach. Kreacje wykonane były z tkanin nowych technologii. Miały mocne geometryczne cięcia, ozdobione były błyszczącymi wstawkami i plisami. Mocnym akcentem były stylizacje z opalizującej pianki oraz tkaniny koronkowej, która miała wzór w pepitkę. Całość kolekcji dopełniały fantazyjne buty Nicholasa Kirkwooda. Jeśli chodzi o kolory, mimo że kolekcja przeznaczona jest na jesień i zimę, Baczyńska postawiła na odważną paletę barw - pojawiły się np. fuksja, turkus czy wyrazisty granat.

"Pokaz był totalny, +odjechany+, wariacki. Gośka zaskoczyła mnie po raz kolejny. Znowu zrobiła coś nowego i mimo że są takie elementy, które są charakterystyczne dla stylu Gosi, czyli lekkość i zwiewność, były też elementy futurystyczne, trochę jak z +Seksmisji+" - komplementowała projektantkę jej przyjaciółka, Małgorzata Kożuchowska.

Z kolei Aneta Kręglicka zauważyła: "Gosia nie idzie na żadne kompromisy. Wiemy, że jest kryzys i dobrze się nie dzieje, w modzie również. U Gosi natomiast tego nie widać w żadnym wypadku" - powiedziała Aneta Kręglicka. (PAP Life)

A co o pokazie powiedział złotousty Michał Piróg? "Dobre, bo polskie, bo +niezerżnięte+ od innych zachodnich projektantów. To się ceni. Cieszę, że kolekcja nie jest aż tak komercyjna, że w pokazie muzyka była pod włos, że fryzury były pod włos, że stylizacje nie były tak poprawne, jak u nas się robi. Podoba mi się, że +Baka+ stawia na swoim".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza