Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GP Bahrajnu: Pechowy Kubica, dublet Ferrari

Paweł Sikorski
Fot: Archiwum
Robert Kubica zajął 11. miejsce podczas pierwszego w tym roku wyścigu Formuły1. Najszybszy w GP Bahrajnu okazał się Fernando Alonso z Ferrari. Miejsce na podium wywalczył także kolega Hiszpana z temu - Felipe Massa oraz Lewis Hamilton z McLarena.

Jeszcze przed wyścigiem wszystko układało się pomyślnie dla Roberta Kubicy. Sędziowie FIA pozwolili Polakowi wymienić zniszczoną w czasie kwalifikacji oponę, a nasz jedynak w F1 był pełen optymizmu. Niestety, już na pierwszym okrążeniu marzenia o miejscu w czołówce prysły niczym bańka mydlana. Wszystko za sprawą Adriana Sutila oraz po części Marka Webbera. Niemiec reprezentujący barwy Force India w pierwszym zakręcie zahaczył o tył bolidu Renault i R30 obróciło o 180 stopni. Cudem nikt nie uderzył w pojazd francuskiej ekipy, ale Kubica spadł aż na 21. miejsce. Dodatkowym utrudnieniem dla polskiego kierowcy był dymiący bolid Marka Webbera z RedBull Racing, który uniemożliwił mu obronę przed niebezpiecznym zachowaniem Sutila. Na prowadzeniu utrzymał się zwycięzca kwalifikacji - Sebastian Vettel. Dobrym tempem jechali także dwaj kierowcy Ferrari, którzy utrzymywali bezpieczny dystans do Niemca.

Z kolei Kubica musiał przebijać się przed kolejnych zawodników. A wyprzedzanie na torze w Bahrajnie jest możliwe praktycznie tylko w pierwszym zakręcie, który poprzedza długa prosta startowa. Polak szybko uporał się z kierowcami z nowych zespołów, jednak utknął za Sebastianem Buemi z Toro Rosso. Mimo iż kręcił szybsze kółka, to nie potrafił znaleźć sposobu na rutynowanego Szwajcara. Inżynier wyścigowy Polaka postanowił szybciej ściągnąć Kubicę na pit-stop i wymienić opony w R30 już na 13 okrążeniu. Był to jednak strzał w dziesiątkę. Po zmianie ogumienia na twardszą mieszankę "Bobby" jechał zdecydowanie szybszym tempem, a na 15 okrążeniu ustanowił rekord wyścigu. Kubica systematycznie przesuwał się na wyższe pozycje, jednak maksimum możliwości Polaka była w niedzielne popołudnie 11 pozycja.

Wyścig wygrał Fernando Alonso. Hiszpański kierowca wyprzedził Sebastiana Vettela na 35 okrążeniu. Niemiec miał jednak duże problemy z wydechem w swoim bolidzie i oddał jeszcze dwie pozycje - Felipie Massie oraz Lewisowi Hamiltonowi. Niczym szczególnym nie wyróżnił się powracający król F1 - Michael Schumacher. Kierowca Mercedesa musi przystosować się do nowinek technicznych i nowego stylu prowadzenia bolidów. Przez trzy lata, podczas których Schumacher przebywał na sportowej emeryturze, dokonały się bowiem wręcz rewolucyjne zmiany.

Wyjaśniła się także jeszcze jedna niewiadoma. Wszyscy kierowcy zaplanowali tylko jeden postój. Oznacza to, że opony nie zużywają się tak bardzo przy ciężkim bolidzie i dodatkowo trudnych warunkach (temp. toru ok. 39⁰C).

Pełne wyniki:

Pos Kierowca Zespół Czas
1. Alonso Ferrari 1:39:20.396
2. Massa Ferrari + 16.099
3. Hamilton McLaren-Mercedes + 23.182
4. Vettel Red Bull-Renault + 38.713
5. Rosberg Mercedes + 40.263
6. Schumacher Mercedes + 44.180
7. Button McLaren-Mercedes + 45.260
8. Webber Red Bull-Renault + 46.308
9. Liuzzi Force India-Mercedes + 53.089
10. Barrichello Williams-Cosworth + 1:02.400
11. Kubica Renault + 1:09.093
12. Sutil Force India-Mercedes + 1:22.958
13. Alguersuari Toro Rosso-Ferrari + 1:32.656
14. Hulkenberg Williams-Cosworth + 1 lap
15. Kovalainen Lotus-Cosworth + 1 lap
16. Buemi Toro Rosso-Ferrari + 3 laps
17. Trulli Lotus-Cosworth + 3 laps

Nie ukończyli:
De la Rosa Sauber-Ferrari
Senna HRT-Cosworth
Glock Virgin-Cosworth
Petrov Renault
Kobayashi Sauber-Ferrari
Di Grassi Virgin-Cosworth
Chandhok HRT-Cosworth

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza