Robert Kubica zaliczył kolejny bardzo dobry wyścig. Już na starcie Polak sprytnie zjechał do wewnętrznej strony toru i zyskał dwie pozycje. Bardzo dobrze ruszył także Sebastian Vettel. Młody Niemiec zdołał wyprzedzić swoje kolegę z zespołu - Australijczyka Marka Webbera. Jak się później okazało, pierwszego miejsca nie oddał aż do mety.
Kubica przez cały wyścig jechał za Nico Rosbergiem z Mercedesa. Niemiec jadący w 'srebrnej strzale' kręcił jednak bardzo dobre czasy, uniemożliwiając Polakowi podjęcie próby wyprzedzania. Jedyną szansą na awans w klasyfikacji był pit stop i mimo fantastycznego tempa wymiany opon przez mechaników z Renault, układ pierwszej piątki nie uległ żadnej zmianie.
Najciekawsze manewry działy się za plecami Adriana Sutila. Walczyli tam bowiem ze sobą kierowcy Ferrari i McLarena, którzy z bardzo odległych pozycji na starcie systematycznie przebijali się do przodu. Jedna z takich prób wyprzedzania w wykonaniu Fernando Alonso skutkowała przedwczesnym zakończeniem wyścigu. Hiszpan, jadący dla włoskiej stajni, przesadził z liczbą obrotów na minutę, w wyniku czego awarii uległa jego jednostka napędowa. Z powodu usterki technicznej wyścigu nie ukończył także Michael Schumacher oraz siedmiu innych kierowców. W tym niechlubnym gronie po raz kolejny znalazł się kolega Kubicy z Renault - Witalij Pietrov.
W klasyfikacji generalnej Polak zgromadził 30 punktów i zajmuje siódme miejsce. Do lidera - Felipe Massy, traci tylko dziewięć punktów. Kolejny wyścig już za dwa tygodnie w Chinach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?