Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gra w hokeja i poluje na zorzę polarną. Pochodzi z małej wsi na Pomorzu i wyjechała do Islandii (ZDJĘCIA)

Sylwia Lis
Aleksandra Pozorska gra w hokeja i poluje na zorzę polarną.
Aleksandra Pozorska gra w hokeja i poluje na zorzę polarną. Archiwum Aleksandry Pozorskiej
Zwiedziła ponad 30 krajów. Odwiedziła trzy kontynenty. Solo zdeptała Azję. Aleksandra Pozorska wychowała się w małej wsi na Pomorzu. Od dwóch lat mieszka w Islandii. Gra w hokeja i poluje na zorzę polarną.

- Gdyby ktoś mnie spytał, abym zdefiniowała moje życie w trzech słowach to byłyby to: podróże, zabawa, nauka – uśmiecha się 30-letnia Aleksandra. - Udało już mi się tyle zobaczyć, poznać, przeżyć, doświadczyć, nauczyć. Spędziłam pięć lat na Uniwersytecie Gdańskim w pełni korzystając z życia, wyjechałam na Erasmusa do Portugalii, byłam na programie au pair na Majorce, mieszkałam z Włochami w Dolomitach, przejechałam sama kawał Azji z plecakiem podręcznym. Byłam na 3 kontynentach, robiłam rzeczy o których nawet mi się nie śniło będąc dzieckiem. Mieszkam w kraju, który jest spełnieniem marzeń dla wielu osób - Islandii!

I dodaje: Jeszcze rok temu nie potrafiłam ustać na łyżwach, drugi raz w życiu miałam je na sobie właśnie tutaj na Islandii, kilka miesięcy temu – przyznaje. – Dali mi kij hokejowy do ręki i kazali grać! Ale kto by pomyślał, że będę jeździć na łyżwach w takich bajecznych miejscach? A dopiero kto by uwierzył, że będę robić to na kraterze wulkanu w arktycznym klimacie przy zachodzącym słońcu?

Polowanie na zorzę polarną

Kilka dni temu pani Aleksandrze udało się sfotografować jedną z piękniejszych zorzy polarnych. - Byliśmy już wymęczeni i padnięci po trzech aktywnych dniach z rzędu na łyżwach – mówi podróżniczka. - Ale zorza zaskoczyła tego wieczoru cały kraj. Szybko się zebraliśmy, wsiedliśmy w auto i ruszyliśmy na nasze lodowisko, które oczywiście sami sobie zrobiliśmy. Niebo było gwieździste, a nad nim tańczyła zorza, zmieniając swoje kształty i barwy. Niebo płonęło w kolorach zieleni. Byliśmy tylko my, a dookoła natura, która wciąż nie przestaje zaskakiwać. Spektakularny pokaz trwał kilka godzin.

Podróże pani Aleksandry można śledzić na instagramie: @hammock_queen.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza