Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grupa Sierleccy Czarni podejmie dzisiaj w Gryfii gości z Gdyni

Michał Piątkowski
fot. Krzysztof Piotrkowski
Po jednym z najważniejszym zwycięstw w sezonie (z Anwilem) słupszczanie zagrają o kolejne dwa ligowe punkty. Tym razem zmierzą się z Asseco Arką Gdynia

Od razu warto zaznaczyć, że zarówno koszykarze ze Słupska, jak i goście z Trójmiasta przystąpią do meczu po ograniu tego samego rywala. Najpierw gdynianie sprawili nie lada niespodziankę wygrywając dość pewnie we Włocławku 82:72, następnie Czarni w meczu na szczycie pokonali Anwil 83:77. To jednak chyba jedyna rzecz łącząca ze sobą czwartkowych rywali. Nasi koszykarze to największa rewelacja bieżących rozgrywek i dumny lider ligowej tabeli. Gdynianie może nie aspirują do miana największego rozczarowania bieżącego sezonu, ale na pewno zarówno ich fani, sztab szkoleniowy oraz sami koszykarze spodziewali się znacznie więcej. W zespole Arki występują bardzo doświadczeni, znani chyba większości kibicom koszykówki w naszym kraju - Adam Hrycaniuk, Bartłomiej Wołoszyn czy Filip Dylewicz. Każdy z tych koszykarzy ma w swoich kolekcjach nie tylko zbiór różnych medali, ale także występy w reprezentacji Polski. O ile doświadczeni Polacy tworzą trzon ekipy z Gdyni, to ich najlepszym zawodnikiem jest Jacobi Boykins, który w każdym meczu zdobywa średnio 14.3 punktów, do których dokłada 6.6 zbiórki. Słupszczanie uważać muszą też na młodego rozgrywającego gdynian Novaka Musicia, który jest nieobliczalny i kompletnie nieudane mecze przeplata z tymi, gdzie jest wyróżniającą się postacią zespołu. Obecnie Asseco z bilansem ośmiu zwycięstw oraz czternastu porażek zajmuje 10 miejsce w ligowej tabeli. O naszej drużynie chyba wszystko zostało już napisane po ostatnim wielkim zwycięstwie. Czarni są w gazie - grają obecnie jedną z najlepszych koszykówek w całej lidze i bez wątpienia w tym starciu będą bezapelacyjnym faworytem. Dla podopiecznych Mantasa Cesnauskisa to będzie ostatnie spotkanie przed Pucharem Polski w Lublinie, więc wygrana z gdynianami nie tylko umocni ich pozycję lidera, ale podtrzyma znakomitą atmosferę w zespole przed wyjazdem na pucharowe starcia.

W pierwszym pojedynku między dwiema drużynami zdecydowanie lepsi okazali się obecni liderzy ligowej tabeli. Czarni zdemolowali Arkę na jej własnym parkiecie 87:59, a najlepszym zawodnikiem słupszczan był wtedy Mikołaj Witliński - autor 19 punktów.

Początek meczu już dzisiaj w czwartek - 10 lutego o godzinie 17.30 w słupskiej hali Gryfia. Mecz obejrzeć będzie można też w telewizji na antenie Polsatu Sport Extra.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza