Słupski zespół musiał radzić sobie w osłabieniu, ponieważ klub opuścił już Diante Watkins, a Zackery Bryant jest kontuzjowany. Czarni świetnie radzili sobie przez trzy kwarty, gdzie kilkukrotnie byli na prowadzeniu. Jednak im bliżej końca meczu, to zmęczenie brało górę. Straty i niecelne rzuty spowodowały, że gospodarze odskoczyli na większą ilość punktów i ostatecznie wygrali 88:77.
Najlepszym strzelcem słupskiego zespołu został David Dileo zdobywca 16 pkt i 5 zbiórek. W drużynie Kinga wyróżnił się Bryce Brown, który zanotował 18 pkt i 4 asysty.
King Wilki Morskie Szczecin - Grupa Sierleccy Czarni Słupsk 88:77 (14:22 | 28:17 | 19:26 | 27:12 )
Czarni: Dileo 16 (4), Coleman 10 (1), Lake 10, Leończyk 10, Musiał 9 (1), Chyliński 9 (1), Witliński 7, Jankowski 6.
King: Brown 18 (2), Fayne 16, Cuthbertson 14 (3), Mazurczak 12, Eads 11 (1), Meier 6 (2), Borowski 3 (1), Kostrzewski 3 (1), Matczak 3, Żmudzki 2.
Kolejny mecz Czarni rozegrają w sobotę 26 listopada o godzinie 17:30 w Stargardzie, a ich przeciwnikiem będzie PGE Spójnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?