Początek należał do Czarnych Panter. Widać, że ostatnia ligowa porażka zadziałała na słupszczan mobilizująco. Czarni agresywnie bronili na całym parkiecie, wymuszając na gościach starty lub niecelne rzuty. Trójki trafiali Kordalski, Pabian oraz Śmigielski i przewaga ekipy ze Słupska rosła. Po pierwszych dziesięciu minutach było 27:16, ale wiadome było, że goście szybko nie odpuszczą.
W drugiej kwarcie gra toczyła się punkt za punkt. Sokół znacznie poprawił grę w obronie, jednak nie udało im się zmusić Czarnych do większego przestoju w zdobywaniu punktów. Dla Czarnych punktowali Pieloch, Pabian czy Śmiegielski, z drugiej strony odpowiadali Jankowski i Pełka. W ostatniej akcji pierwszej połowy akcją dwa plus jeden popisał się Zaguła, ale po dwudziestu minutach gry dalej prowadzili Czarni 47:38.
Goście wiedzieli, że trzecia kwarta to ostatni dzwonek, aby zdołali odwrócić losy meczu. Bardzo dobrze grał Michał Jankowski, punkty zdobywał Majka i goście byli blisko remisu. Czarni jednak nie ugięli się pod ich naporem. Kilka znakomitych indywidualnych akcji pokazali Śmigielski oraz Kordalski, a Czarni utrzymali swoją przewagę.
W ostatniej kwarcie słupszczanie kontrolowali przebieg spotkania i nie dali zaskoczyć się przeciwnikom. Dwie ważne trójki trafił Damian Pieloch i ostatecznie Czarni wygrali 86:74.
Grupa Sierleccy Czarni – Sokół Łańcut 86:74 (27:16, 20:22, 21:21, 18:15)
Czarni: Kordalski 21 (2x3), Słupiński 13 (1), Pieloch 11 (3), Pabian 6 (2), Śmigielski 23 (3), Kulikowski 8 (1), Przyborowski 4
Sokół: Zaguła 3, Fraś 8, Małgorzaciak 12 (2), Jankowski 20 (4), Pełka 18 (4), Kulikowski 5, Majka 6 (2), Czerownka 2
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
