Słupszczanie są w gazie i nikt w ich obozie nie ukrywa, że ze Śląskiem zagrają o kolejne zwycięstwo. Ich licznik wygranych z rzędu to już sześć spotkań - a szczególnie cenne było to ostatnie, kiedy podopieczni Mantasa Cesnauskisa rozegrali niemal perfekcyjny mecz i pokonali mistrza Polski z Ostrowa Wielkopolskiego w jego własnej hali 83:82. Znakomity w ostatnich meczach jest Marcus Lewis, którego transfer w trakcie sezonu okazał się nie tylko zwykłym wzmocnieniem i poszerzeniem obwodowej rotacji, ale czystym strzałem w przysłowiową dziesiątkę. Ostatnie mecze rzucającego w pełni pokazują jego uniwersalność w ataku oraz spryt na bronionej połowie boiska. Liderem Śląska jest obecnie jeden z najlepszych zawodników w całych rozgrywkach - Travis Trice II. Rozgrywający w każdym spotkaniu notuję na swoim koncie średnio 14.4 punktu, do których dokłada prawie 7.5 asysty. Statystyki to jedno, ale sam wpływ, jaki lider wrocławian ma na grę całego zespołu jest olbrzymi i to głównie od zatrzymania jego poczynań może zależeć wynik piątkowego meczu. Słupszczanie mogą mieć jednak na niego idealną odpowiedź w osobie – Jakuba Musiała, który obecnie jest chyba jednym z najlepszych obwodowych obrońców, a po raz kolejny zaprezentował to w ostatnim pojedynku, kiedy już drugi raz w tym sezonie skutecznie powstrzymywał Jamsa Florenca ze Stali.
Warto zaznaczyć, że dla wrocławian to mecz z gatunku o nie dwa a cztery ligowe punkty. Podopieczni trenera Andreja Urlepa ( prowadził w przeszłości ekstraklasowy zespół w Słupsku) przegrali ostatnio we Włocławku, jeśli przegrają też z Czarnymi, a w niedzielę nie dadzą rady rozdrażnionej porażką ze słupszczanami Stali Ostrów Wielkopolski to już nie tylko wysoka pozycja w fazie play – off będzie zagrożona, ale też sam awans do czołowej ósemki może okazać się poza zasięgiem ekipy z Wrocławia.
W pierwszym pojedynku między dwoma drużynami lepsi okazali się koszykarze ze Słupska. Przy ogłuszającym dopingu słupskich kibiców pokonali brązowych medalistów z poprzedniego sezonu 89:79. Najskuteczniejszy w naszej ekipie był wtedy Beau Beech – autor 25 oczek. Wśród gości najlepszy okazał się Aleksander Dziewa – autor 17 punktów.
Początek meczu już w piątek – 28 stycznia o godzinie 20 w Hali Stulecia we Wrocławiu. Mecz transmitowany będzie na antenie Polsatu Sport Extra od godziny 19 50.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?