Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gryf 95 Słupsk - Cartusia Kartuzy 1:4 (0:1)

Jarosław Stencel [email protected]
Gryfici (czerwone stroje) przegrali z zespołem z Kartuz. Przy piłce Patryk Pytlak.
Gryfici (czerwone stroje) przegrali z zespołem z Kartuz. Przy piłce Patryk Pytlak. Fot. Łukasz Capar
Pierwszą porażkę w serii zimowych sparingów ponieśli piłkarze III-ligowego Gryfa Słupsk. Na sztucznej murawie w Bytowie przegrali z Iigowym rywalem Cartusią Kartuzy 1:4 (0:1).
Sparing w Bytowie: Gryf Slupsk - Cartusia Kartuzy 1:4

Gryf Słupsk - Cartusia Kartuzy 1:4

Boisko w Bytowie było wprawdzie odśnieżone, ale w wielu miejscach był lód, co też często przeszkadzało piłkarzom w utrzymaniu równowagi. Już w 8 minucie mogli objąć prowadzenie gryfici, ale niecelnie uderzył Szymon Gibczyński po podaniu Pawła Kryszałowicza. Kilka minut potem nie trafił w bramkę Kryszałowicz. Pierwszym ostrzeżeniem dla gryfitów była sytuacja w 22 minucie, kiedy to jeden z graczy gości skierował piłkę w stronę bramki, ale z linii wybił ją Marcin Kozłowski. Co się odwlecze to nie uciecze i niestety to Cartusia objęła prowadzenie.

Po wrzucie z autu i błędzie obrony przed szansą stanął i jej nie zmarnował Grzegorz Gruchała, płaskim strzałem kierując piłkę do siatki. Chwilę później mógł być remis, kiedy to indywidualnym rajdem popisał się Waleszczyk, ale obronił jego strzał 20-letni bramkarz Kacper Tułowiecki. W 30 minucie lewą stroną zaatakował Patryk Pytlak, jednak uderzył tylko w boczną siatkę. Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy mogło być 0:2. Marcin Rusakiewicz obronił nogami strzał Tomasza Banaszaka.

Kolejne bramki w drugiej połowie gryfici tracili po zagraniu ręką Adama Pietrasa w polu karnym oraz dośrodkowaniu z prawej strony boiska. W 68 minucie po podaniu Bartłomieja Dziubana dobrze strzelił Pietras, ale znakomicie spisał się Tułowiecki, który chwilę wcześniej obronił także uderzenie z dystansu Gibczyńskiego. Drugi z rzutów karnych podyktowanych przez sędziego Dawida Piaseckiego, tym razem dla słupszczan, padł po faulu na Dziubanie.

W 85 minucie była świetna okazja na bramkę kontaktową. Ponownie Tułowiecki zatrzymał Gibczyńskiego. Sytuacja się zemściła i po szybkiej kontrze (goście przewyższali słupszczan szybkością i zaciętością w grze) z bliskiej odległości wpakował piłkę Piotr Karasiński.

Kolejny mecz gryfici rozegrają 14 lutego (niedziela) o godz. 11.00. W Gdyni spotkają się z IV-ligowym Murkamem Przodkowo.

Gryf Słupsk - Cartusia Kartuzy 1:4 (0:1)

Bramki: 0:1 Grzegorz Gruchała (26), 0:2 Ireneusz Stencel (50 - karny), 0:3 Piotr Karasiński (58), 1:3 Michał Szałek (80 - karny), 1:4 Piotr Karasiński (85 - głową)

Gryf: Rusakiewicz (59 Paweł Mulawa) - Oleszczuk (82 Kóniczuk), Szałek, Sarna (74 Piekarski), Siarnecki (46 Pietras), Pytlak, Mytych (46 Świdziński), Waleszczyk, Kozłowski (66 Dziuban), Gibczyński, Kryszałowicz (46 Adamczyk).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza