Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gryf może mieć punkt mniej od Energetyka

Rafał Szymański
Słupscy piłkarze (czerwony strój – Honorat Stróż) w sobotę zagrają w Gryfinie z Energetykiem.
Słupscy piłkarze (czerwony strój – Honorat Stróż) w sobotę zagrają w Gryfinie z Energetykiem. Marcin Kamiński
Walczący o utrzymanie w III lidze Gryf Słupsk może mieć łatwiej. Wyprzedzającemu go Energetykowi Gryfino może zostać odebrany punkt za grę nieuprawnionego piłkarza.

Z Bałtyckiej III ligi do IV ligi spadną trzy drużyny. Czternaste, ostatnie spadkowe miejsce zajmuje Gryf Słupsk. Ma 22 pkt. Pierwsze bezpieczne miejsce, trzynaste, zajmuje Energetyk Gryfino, który zgromadził 24 pkt. W czwartek po posiedzeniu Wydziału Gier Pomorskiego Związku Piłki Nożnej może okazać się, że najprawdopodobniej Energetyk będzie miał punkt mniej.

Stać się tak może na skutek tego, że w Energetyku zagrał nieuprawniony zawodnik - Marek Łapiński. Gracz ten w starciu w XX kolejce z Cartusią Kartuzy (16 kwietnia) otrzymał czerwoną kartkę za zbyt ostry wślizg.

Wydział Dyscypliny Pomorskiego Związku Piłki Nożnej, prowadzący rozgrywki, po spotkaniu nie wydał żadnego orzeczenia, ile gracz ma pauzować. Marka Łapińskiego zabrakło w meczu XXI kolejki w starciu Energetyka z Chemikiem Police (1:1) i w grze z Orkanem w Rumi (1:2) w XXII kolejce. Pojawił się na boisku w XXIII kolejce w spotkaniu Energetyk - Kaszubia Kościerzyna (0:0). Grał 70 minut. Było to 3 maja. Dzień potem, 4 maja, wspomniany wydział oświadczył, że Łapiński za faul z meczu z Cartusią musi pauzować cztery spotkania.

Oto treść komunikatu: "Marek Łapiński (Energetyk) - cztery mecze dyskwalifikacji za naruszenie nietykalności cielesnej przeciwnika. Bieg kary od 17 kwietnia (dzień po spotkaniu z Cartusią)."

- Piłkarz wystąpił w spotkaniu ligowym z Kaszubią, gdyż po upłynięciu tradycyjnych dwóch meczów kary za czerwoną kartkę do klubu nie wpłynęła żadna decyzja ze związku - tłumaczą się działacze Energetyka.

Ale zgodnie z komunikatem nie wystawili zawodnika w miniony weekend w meczu z Regą Trzebiatów (1:1).

- Trudno, aby działacze w Gryfinie sami sobie interpretowali, ile będzie trwała kara. To dopiero ustala się na wydziale dyscypliny. Jeśli zagrał, to zrobiono źle - mówi Tomasz Bocheński, przewodniczący Wydziału Dyscypliny Pom. ZPN. - Wydział Gier zajmie się tym z urzędu. On weryfikuje wszystkie mecze obecnego sezonu, sprawdza, czy w grach występowali nieuprawnieni gracze. Jeśli zobaczy, że zawodnik powinien pauzować, a grał, to wszczyna postępowanie. Wtedy jest najprawdopodobniej walkower, bo ktoś postąpił wbrew przepisom - dodaje Bocheński.

Wydział Gier Pomorskiego Związku Piłki Nożnej obradować będzie w czwartek. Jeśli ustali walkower, Energetykowi zabrany zostanie punkt za remis z Kaszubią.

- Ten faul nie był aż tak brutalny, by karać go dyskwalifikacją na cztery spotkania - tłumaczył "Głosowi Szczecińskiemu" Jerzy Wierzbicki, kierownik Energetyka Gryfino.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza