Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gryf pokonał Dolinę 8:0. Wanat zagra w Warcie Poznań (zdjęcia)

Jarosław Stencel
Jarosław Stencel
Gryf pokonał Dolinę 8:0
Gryf pokonał Dolinę 8:0 Fot. Jarosław Stencel
W spotkaniu sparingowym, IV-ligowy Gryf Słupsk wygrał z grającą w klasie okręgowej Doliną Speranda Niepoględzie 8:0 (4:0).

Gryf Słupsk - Dolina Speranda Niepoględzie 8:0 (4:0)
Bramki: 1:0 Marcjan Majcher (7), 2:0 Kacper Książkiewicz (28), 3:0 Jakub Kalinowski (31), 4:0 Marcjan Majcher (35), 5:0 Jakub Kalinowski (48), 6:0 Marcjan Majcher (57), 7:0 Karol Lutkiewicz (71-wolny), 8:0 Maciej Wanat (79)

17 - Marcin Petrus obronił rzut karny Marcjana Majchera

Gryf: Bielańczuk (46 Dybowski) - Parzych (46 Grygiel), Pawlina, Jakubowski, Butowski, Mondrzejewski (61 W.Ciechański), Kalinowski (76 M.Wanat), Majcher (61 Lutkiewicz), Książkiewicz (46 N.Ciechański), Rusiecki (46 Stankiewicz).

Dolina: M.Petrus - Pranczk, Strychalski, Kuczkowski, Spiczak Brzeziński, Turowski, Kacper Grajczyk, Krystian Grajczyk, Wiktor Treder, Kmiecik, Patryk Kwasigroch oraz Damian Cyrson, Ignacy Zakrzewski - Piotr Pituch, Arkadiusz Bronka, Mateusz Góra, Mateusz Śmigiel, Kacper Malinowski, Krystian Wereszczyński.

W 7. minucie w polu karnym faulowany był Marcjan Majcher, który nie zmarnował okazji z "11" metrów. Pięć minut potem mogli po prezencie od obrony Gryfa wyrównać goście, ale strzał poszybował nad poprzeczką. W 17. minucie Marcin Petrus faulował w polu karnym Majchera. Tym razem jednak Majcher się pomylił i Petrus jego strzał wybronił. Znów okazję mieli goście, tym razem sam na sam, ale świetnie zachował się Filip Bielańczuk. Później nad poprzeczką uderzał Majcher. Tuż obok słupka strzelał też Jakub Mondrzejewski. Kolejny atak gryfitów już się powiódł. Kacper Książkiewicz uderzył w długi róg z ponad 20 metrów. Petrus próbował interweniować, ale nie dał rady. Chwilę potem znów Majcher uderzył nad poprzeczką. Następną akcję celnie wykończył Jakub Kalinowski. Później Petrus odbił piłkę po strzale Mondrzejewskiego, ale z bliska dobił Majcher. Po przerwie z 20 metrów tuż przy słupku przymierzył Kalinowski i było 5:0. Trzecią swoją bramkę w tym meczu po płaskim strzale zza pola karnego zdobył Majcher. Potem na 20 metrze faulowany był Karol Lutkiewicz, który trafił do bramki po rzucie wolnym. Na 8:0 ze środka pola karnego podwyższył Maciej Wanat, który kolejne już spotkania będzie rozgrywał w Warcie Poznań (Centralna Liga Juniorów). On też chwilę potem uderzał nad poprzeczką. Goście też po strzale głową przed utratą gola uratował słupek.

- Pokazaliśmy walkę, ale też chodzi o to, żeby był pomysł na grę. Trzeba też więcej pokory w tym wszystkim co robimy, bo zdajemy sobie sprawę, że to będą cięższe mecze w IV lidze i inni przeciwnicy. Czekam z dużą ciekawością na początek ligi. Czas będzie pracował na naszą korzyść. Maciek Wanat był tydzień czasu na testach w Warcie Poznań. Tam wypadł bardzo dobrze i trenerzy wyrazili chęć transferowania go do tego klubu. W sparingu z Akademią Piłkarską Reissa zdobył trzy bramki i tym przekonał do siebie trenerów swoją grą. Grał też w sparingu z Widzewem Łódź i tam też dobrze zagrał. Szanse rozwoju ma duże, tym bardziej, ż Warta to klub ekstraklasowy. Trzymamy kciuki, cieszymy się bardzo. Bardzo mi się też podobało, że pożegnał się z Zieloną bramką - powiedział Tadeusz Żakieta, trener Gryfa Słupsk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza