Mecz z uwagi na opady deszczu, rozegrano na sztucznej murawie w Słupsku, a nie jak początkowo planowano na trawiastym boisku w Koszalinie.
- Gol padł po dośrodkowaniu z boku. Strącona piłka na 16 metr i uderzył przy słupku zawodnik Bałtyku. Nie mieliśmy sytuacji klarownych, stuprocentowych. W drugiej połowie świetnie znów w bramce spisał się Mirek Dybowski, który wybronił dwie sytuacje. Goście walczący w ubiegłym sezonie do końca o III ligę, lepiej się prezentowali, bardziej dynamicznie - powiedział trener Gryfa, Grzegorz Bednarczyk.
Gryf Słupsk - Bałtyk Koszalin 0:1 (0:1)
0:1 Bartłomiej Putno (25)
Gryf: Kędzia (46 Dybowski) - Mordal (66 D.Więckowski), Bobrowski (46 Pelowski), Piechowski (66 Bobrowski), D.Więckowski (46 Jendruch), Slusarz, Tofil (66 Solczak), Solczak (46 Świdziński), W.Wójcik, D.Mikołajczyk (46 D.Mikulski), Stasiak (66 D.Mikołajczyk).
Bałtyk: Skrzyński (46 Witkowski) - Fijołek, Jasitczak, Kulon (46 Walaszczyk), Biergiel (46 Fryś), Rak (46 Fastyn), Krauze (46 Jachemek), Romańczyk (46 Janasik), Pazdur (46 Naworski), Putno (46 Czenko), Sydoruk (46 Saliwon).
Ostatni sparing przed ligowym sezonem Gryf rozegra w sobotę o godz. 16.30 na stadionie przy ulicy Zielonej. Rywalem będzie IV-ligowy Gryf Polanów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
