Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gryf Słupsk - Dąb Dębno. Słupszczanie zawalczą o pierwsze zwycięstwo

Rafał Szymański
W słupskim zespole trener Tadeusz Wanat będzie miał do dyspozycji wszystkich graczy.
W słupskim zespole trener Tadeusz Wanat będzie miał do dyspozycji wszystkich graczy. Fot. Krzysztof Tomasik
Piłkarze Gryfa Słupsk z jednej strony mogą się pochwalić, że od czterech spotkań nie przegrywają, z drugiej - nadal nie wygrywają, co niestety, powoduje, że wciąż są na ostatnim miejscu w tabeli. W sobotę grają z Dębem Dębno Lubuskie.

Taka seria - cztery spotkania bez porażki mogłaby być powodem do dumy. Tylko bowiem jeszcze dwa zespoły w ostatnich czterech spotkaniach nie zaznały goryczy porażki, podobnie jak słupscy gryfici. To Cartusia Kartuzy i Dąb Dębno. Tyle że oba te zespoły potrafiły oprócz remisów także wygrywać spotkania, a bilans dla słupszczan wciąż jest bezlitosny - same remisy, a w ogólnym rozrachunku siedem meczów zakończonych podziałem punktów i sześć porażek. Po raz ostatni gryfici przegrali u siebie z Energetykiem Gryfino (1:2) przeszło miesiąc temu - wciąż jednak nie mogą po stronie zdobyczy zapisać czegoś więcej niż tylko remisu.

- Musimy strzelić bramkę i wygrać. Obojętnie, czy to zrobię ja, czy zrobi to ktoś inny, ważne że będzie gol - mówił "Głosowi Pomorza" Artur Sarna. Najlepszy strzelec zespołu w ostatnim starciu z Chemikiem Police akurat gola nie zdobył, strzelał za to w trzech poprzednich meczach.

Dąb Dębno, sobotni rywal Gryfa, potrafi grać na wyjazdach. W rundzie jesiennej wygrał już trzy spotkania na boiskach swoich przeciwników. Udało mu się wywieźć trzy punkty z Gdańska ze spotkania z tamtejszą Lechią II (4:2), z Wejherowa z meczu z Gryfem (1:0) i z Kościerzyny z meczu z Kaszubią (2:0). Zremisował także w Gryfinie z Energetykiem 0:0. W historii zmagań obu zespołów w Bałtyckiej III lidze słupszczanie jeszcze nie potrafili pokonać rywala. W Dębnie Lubuskim dwukrotnie remisowali 2:2 i 3:3, u siebie też podzielili się punktami (0:0) i przegrali 0:2.

W słupskim zespole trener Tadeusz Wanat będzie miał do dyspozycji wszystkich graczy. Żaden bowiem nie będzie musiał pauzować za żółte czy czerwone kartki. W tygodniu mniej trenował Paweł Waleszczyk leczący naciągnięcie mięśnia. Mecz z Dębem Dębno rozpoczyna się w sobotę o godz. 14 na stadionie przy ul. Zielonej w Słupsku.

Mecz z Kotwicą?

Według Pomorskiego Związku Piłki Nożnej zespoły trzeciej ligi powinny zagrać jesienią jeszcze dwa spotkania z rundy wiosennej. Gryf Słupsk wystosował pismo do Kotwicy i do Pom. ZPN, w którym zawiadamia, że spotkanie z tym zespołem odbyć się ma 20 listopada o godz. 14. Jednocześnie gryfici skierowali pismo o możliwości odwołania tego starcia m.in. z powodu rozpoczętej budowy płyty ze sztuczną nawierzchnią, która może wpłynąć na organizację meczu. Obok Gryfa nie chcą grać m.in. Kaszubia Kościerzyna i Chemik Police.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza