Gryf Słupsk - Gwardia Koszalin. Od środy sprzedaż biletów

Mecze

Gwardia i Gryf po awansie tej drugiej do III ligi spotkały się już trzykrotnie. W Słupsku był remis 4:4, w Koszalinie raz wygrała Gwardia 1:0, a jesienią 2011 roku słupszczanie wywalczyli remis 1:1. Krzysztof Biegański, napastnik Gryfa, spudłował w tym starciu z rzutu karnego.

W ubiegłym sezonie rozegranie meczu w Słupsku między Gryfem i Gwardią Koszalin w Bałtyckiej III lidze stało bardzo długo pod znakiem zapytania. Starcie było przenoszone, ostatecznie rozegrano je dzięki zgodzie prezydenta.

I tym razem było podobnie. Maciej Kobyliński musiał wydać zgodę na przeprowadzenie meczu, ponieważ policjanci mieli uwagi co do jego rozegrania. Uznali spotkanie za mecz podwyższonego ryzyka.

Wtedy mecz mogło obejrzeć 999 widzów, w najbliższą sobotę widowisko zobaczyć będzie mogło więcej - 1335 osób.

- Stało się tak, bo powiększyła się liczba miejsc siedzących na naszym obiekcie - mówi Paweł Kryszałowicz, dyrektor sportowy Gryfa.

Mecz odbędzie się o godz. 15 w sobotę.

- Wysłaliśmy do Koszalina, do Gwardii, zapytania o zapotrzebowanie na bilety. Jeśli Gwardia będzie chciała, by jej kibice obejrzeli mecz otrzymają od nas 147 biletów. Tyle jest miejsc siedzących w sektorze dla przyjezdnych - zapowiada Kryszałowicz.

Bilety na spotkanie dla słupszczan będą dostępne od środy od godz. 16 (także w czwartek i piątek od 16.00) w siedzibie klubu przy ul. Zielonej. Ceny 15 złotych na trybunę główną i 10 zł na pozostałe sektory.

Aby nabyć bilet trzeba mieć ze sobą dowód tożsamości z nr PESEL bądź skan takiego dowodu. Posiadacze karnetów za okazaniem dokumentu z nr PESEL otrzymają bilet na mecz, tak jak to było w analogicznym przypadku przed meczem z Gwardią w ubiegłym roku.

Uwaga! W sobotę w kasach przed meczem bilety nie będą sprzedawane.

Spotkanie, obok służb policyjnych ochraniać będzie ponad 50 pracowników firm ochroniarskiej. W poprzednim sezonie w Słupsku starcie było zabezpieczone wzorowo. Za to jesienią 2011 w Koszalinie, policja nie ustrzegła się błędów. Po meczu doszło tam do bójki kibiców.