Mający w składzie aż ośmiu kadrowiczów goście zaprezentowali na Zielonej inny piłkarski świat: przewagę fizyczną, operowanie piłką, technikę użytkową, taktykę, wychodzenie na pozycje. Taka kultura gry szybko przyniosła owoce, chociaż gryfici zrobili przed meczem wszystko, by zneutralizować atuty przyjezdnych. Szkoleniowiec dokonał zmian, w bramce zadebiutował w CLJ Ziniewicz, Staniaszek został przesunięty przed stoperów. Nie pomogło. Inna sprawa, że na tak grającego Lecha trudno byłoby znaleźć drużynę w Polsce, która by podjęła walkę. Poświęcenie, determinacja, walka, to było za mało. - Emocje były tylko do chwili, w której Lech zaczął strzelać gole - mówił Rafał Ulatowski, dyrektor akademii Lecha, obecny na meczu.
GRYF SŁUPSK - LECH POZNAŃ 1:7 (0:2)
BRAMKI: 0:1 Tymoteusz Klupś (20), 0:2 Paweł Tupaj (24), 0:3 Tupaj (50), 0:4 Marek Mróz (54 - karny), 1:4 Kamil Pelowski (59), 1:5 Mróz (70), 1:6 Hubert Sobol (73), 1:7 Sebastian Jarosz (83). GRYF: Ziniewicz, Benkowski (59 Sirocki), Pelowski, Sadowski (59 Gawiński), Mordal (65 Natoniewski), Staniaszek, Staniaszek, Jendruch, Kukliński, Wójcik, Sosnówka (46 Zieliński), Majcher. Inne wyniki: Piast - Śląsk 0:3, Miedź - Gwarek 1:2, Arka - Salos 6:1, Pogoń - Lechia 5:1, Warta - Zagłębie 0:0, Bałtyk - Górnik 5:1, Academy - Falubaz 2:1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
