Gryf Słupsk do nowego sezonu przystępuje mocno przebudowany. Do zespołu dołączyło kilku nowych zawodników, którzy mają za sobą grę w barwach słupskiej drużyny. Wśród nich wymienić należy choćby Fabiana Słowińskiego czy Łukasza Stasiaka. Wśród ofensywnych zawodników, którzy dołączyli do zespołu warto wspomnieć także o Andrzeju Łyszyku czy Macieju Miecznikowskim. Wzmocnieniu uległa nie tylko formacja ofensywna. Z Wieży Postomino dołączył także defensor Paweł Szmytkiewicz.
- Okres przygotowawczy nie był może najdłuższy, ale takie warunki miały wszystkie zespoły. Ten czas przepracowaliśmy bardzo mocno i intensywnie. Zwłaszcza przez pierwsze dwa tygodnie pracowaliśmy na wysokich obciążeniach, które potem stopniowo luzowaliśmy. Co do naszych celów na nadchodzący sezon to awans do III ligi z takim potencjałem, jest naszym obowiązkiem. Dlatego zrobimy wszystko, aby walczyć o ten awans w każdym meczu do samego końca rozgrywek - powiedział trener, Krzysztof Muller.
- Do drużyny przyszło w tym okienku 8-10 nowych piłkarzy. Mówię około, ponieważ część z nich doszła także do drugiego zespołu. Ważne jest, że nowi zawodnicy bardzo dobrze wkomponowali się w drużynę i mamy nadal bardzo fajną atmosferę. Na treningach widać bardzo duże zaangażowanie, czuć, że wszyscy którzy z nami są, mają jeden wspólny cel. Jestem bardzo zadowolony z transferów, które udało nam się przeprowadzić. Na każdej pozycji mamy rywalizację na wysokim poziomie. Trochę pracę utrudniają nam kontuzje, Paweł Szmutkiewicz wypada nam z rywalizacji na około 5-6 tygodni, Wiktor Ciechański również będzie musiał poczekać jeszcze 2 może 3 tygodnie na powrót do treningów i gry, plus kilka innych większych czy mniejszych problemów. Sezon jest jednak długi i spokojnie czekamy na ich powrót - dodaje Muller.
- Praktycznie od pierwszego treningu czuć tą pozytywną energię i rywalizację. W porównaniu do ubiegłego sezonu mamy dużo wyższy poziom zawodników i to przekłada się na zaangażowanie i presję. Aby być w orbicie zainteresowania trenera i nie wypaść ze składu trzeba dawać z siebie więcej niż 100 procent i to powinno zaprocentować w trakcie sezonu ligowego - powiedział w trakcie konferencji kapitan zespołu, Patryk Dąbrowski. - Czujemy się bardzo dobrze przygotowani do sezonu, w trakcie sparingów uważam, że wyglądaliśmy bardzo dobrze, nawet z wyżej notowanymi rywalami. Bardzo dobrze wychodził na pressing przez co mogliśmy oddawać więcej strzałów po przechwytach piłki. Myślę, że jesteśmy bardzo dobrze przygotowani i czujemy się po prostu mocni- dodał Dąbrowski.
Pierwsze spotkanie w ramach IV ligi Gryf rozegra na wyjeździe już w najbliższy weekend. Rywalem będzie MKS Władysławowo.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?