Wierzyca i Gryf w ostatniej kolejce straciły punkty. Wierzyca uległa Druteksowi-Bytovii II Bytów (0:1), Gryf zremisował z trzecim w tabeli KP Starogard Gdański (2:2). Dzisiejsi goście prowadzą w tabeli, mają punkt przewagi nad Gryfem (50 pkt) i 9 nad KP. W wypadku zwycięstwa gryfici znajdą się na czele tabeli.
Tylko że trudno im będzie to zrobić, jeśli zaprezentują formę podobną do tej z niedzieli. Oprócz kilku fragmentów, słupszczanie grali średnio. Dzisiaj nie wystąpi pauzujący za czerwoną kartkę Patryk Pytlak, co osłabia siłę ataku trójkolorowych. Zagrać będą mogli za to Krystian Klawikowski czy Dawid Przełuski, których zabrakło w niedzielę, bo mieli występować w juniorach. To wzmocni możliwość manewru Gryfa, który, gdy jest w pełni sił, potrafi pokazać jakość. Zaprezentował ją na początku starcia z KP. Szybko odbierał piłkę i tworzył szereg sytuacji. - Mamy za wąski skład, by grać pressingiem 90 minut. Szkoda, że wtedy nie zdobyliśmy goli, bo to inaczej ustawiłoby zawody - mówi o taktyce Grzegorz Bednarczyk, trener Gryfa Słupsk.
Dzisiaj w XXII kolejce IV ligi grają także Centrum Pelplin z Pogonią Lębork (godz. 17.30) i Drutex-Bytovia II Bytów - Jantar Ustka ( 15.30). Te mecze rozegrane zostaną awansem z soboty, 4 kwietnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?