Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzeczny i spokojny piesek czeka na Ciebie

Redakcja
Średni, czarny, podpalany, gładkowłosy- zwyczajny, przeciętny kundelek z posiwiałą od starości kufą. Nie ma urody czempiona, daleko mu do inteligencji Cywila czy Szarika. Oto, zwykły, niepozorny, Burek, co życie by oddał za pana, co służył najwierniej jak umiał.

Jak "stara ścierka" wyrzucona z samochodu. Długo nie mógł się podnieść, świat wirował mu przed oczami, zbolałe łapy odmówiły posłuszeństwa. Był sam, otulony mrocznym płaszczem nocy.

Psiak ma już ponad 6 lat, w podeszłym wieku nie ma realnych szans na adopcje.

Ale w dalszym ciągu czeka, wiernie czeka i spogląda w stronę drzwi. Może to jego ukochany pan, który go bardzo kochał i to było nieporozumienie, że się wtedy znalazł w tamtym lesie. Może przez przypadek tam go wyrzucili?

On nie traci nadziei, nie może pogodzić się z tym że nigdy więcej go nie zobaczy. Że jego przyjaciel zapomniał o nim i nigdy sobie nie przypomni. Wierne psie serce. On wybaczy wszystko, aby tylko pan wrócił i był z nim. Nie musi go rozpieszczać i karmić drogą karmą. Spać nie musi też w ciepłym łóżku. Tylko, żeby był blisko przyjaciela.

Aby mógł spoglądać w jego oczy, czuć jego zapach. Bardzo grzeczny i spokojny, wiele nie oczekuje.

Tylko bliskości swojego ukochanego pana. Zachowuje czystość w domu, dzielnie kroczy za człowiekiem, nie jest wybredny w jedzeniu, nie przeszkadza mu towarzystwo innych zwierząt. On tylko kocha i chce być kochany.

Powoli gaśnie, cicho popiskuje i ciągle zerka w stronę drzwi, czy to nie przypadkiem jego pan zorientował się, że brakuje najlepszego przyjaciela.

Zwyczajny Burek czeka na Ciebie. Tel : 601 348 677 (komendant główny SOZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza