Grzybiarze ruszyli do lasu. Dla wielu z nich jest to moment, kiedy mogą podreperować domowy budżet. Sporo handlujących można spotkać przy ulicach w kierunku Słupsk, Lęborka, Czy Koszalina. Na moście na rzece Łebie w Lęborku rozstawiło się kilku zbieraczy. To stali handlarze, wiosną sprzedają kwiaty, latem jagody i inne owoce, a jesienią grzyby, czy żurawinę. Teraz ich koszyki pełne są prawdziwków, kurek, koźlaków, a nawet gąsek.
- Gąska zazwyczaj pojawia się później, ale w tym roku pierwsze okazy znalazłam już dwa tygodnie temu - mówi jedna ze sprzedających. - To chyba zwiastuje szybką zimę. Gąski są bardzo smaczne, z nich można przygotować zupę, robi się ją tak samo jak każdą inną, najpierw trzeba przygotować wywar z kości i warzyw, potem dodajemy grzyby, przyprawy i zabielamy śmietaną. Zapraszam do mnie, u mnie grzyby są świeże i tanie. Zbieram je codziennie rano.
Za kilkanaście złotych można zabrać do domu około kilograma prawdziwków, w podobnej cenie są inne grzyby. I wśród kupujących widać, że największą popularnością cieszą się właśnie borowiki i gąski.
Gąska to inaczej zielonka. W lasach rosną do późnej jesieni. Są chętnie są zbierane w naszych okolicach. Zielonki, bo tak często też są nazywane są grzybami blaszkowymi, mają dosyć intensywny, żółty kolor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?