Jedną z bardziej wymagających piosenkarek jest latynoska piękność Jennifer Lopez. Przed występem przed indyjską publicznością otwierającym mecz krykieta zażądała prywatnego samolotu oraz długą na 45 metrów przyczepę z białymi zasłonkami, a w niej świece zapachowe, białe sofy, lilie na parapetach i szarlotkę. Organizatorzy... zrezygnowali, a do występu ostatecznie nie doszło.
Jeśli chodzi o ekscentryczne życzenia, królową jest Lady Gaga. W trakcie swojego tourn,e "Monster's Ball Tour" (2009-11) chciała mieć w kulisach każdego koncertu... manekin. Nie wystarczała żadna zwykła lalka, ta musiała mieć różowe włosy. Ponadto w garderobie musiały wisieć plakaty Davida Bowiego, Queen, Eltona Johna i Billy'ego Joela.
Kendrick Lamar stawia z kolei na... czystość. Nieważne są dla niego snacki czy specjalna garderoba, a... czyste skarpetki i majtki. Przed i po jego występach muszą się znaleźć w odpowiednim miejscu. Zadbać o to muszą organizatorzy.
Całkiem niedawno miejsce na pierwszych stronach gazet wywalczyła sobie Rihanna, która w trakcie trasy koncertowej odmówiła udzielenia wywiadów dla zebranych dziennikarzy. Najpierw jednak ich zaprosiła na wspólny przelot z Berlina do Londynu, ale w powietrzu okazało się, że nie ma ochoty z nimi rozmawiać.
Wymagający jest także Elton John. To, że poprosił w marcu przed swoim koncertem w Brazylii "pai de queijo", czyli specjalność tamtejszej kuchni, nie jest niczym dziwnym. Ale to, że musiał mieć oddzielny pokój dla swoich okularów, wzbudziło niemałe poruszenie.
Znana z różnych dziwnych pomysłów jest także Mariah Carey. Przy prezentacji swoich perfum w Londynie zażądała 20 małych, białych kotek i 100 gołębi. Zaprotestowali jednak miłośnicy zwierząt i nie doszło do tego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
