Chodzi o sprawę sądową, która miała swój początek 1,5 roku temu. To wtedy przed sądem rozpoczął się proces o przyznanie praw do nieruchomości przy ul. Połtawskiej.
Po jednej stronie stanęli przedsiębiorcy, którzy walczą o przyznanie prawa do nieruchomości.
Z drugiej urzędnicy, którzy nie zamierzają ustąpić, bo uważają, że prawo jest po ich stronie i czas bytności prowadzących pawilony przy ul. Połtawskiej już się w tym miejscu skończył. Bo miasto ma niezmienny plan w sprawie tych nieruchomości - pawilony wyburzyć, wyrównać linię zabudowy do pozostałych budynków, a działkę sprzedać pod usługi.
Przypomnijmy, sprawa sięga wielu lat wstecz, a nasza gazeta wielokrotnie o tym pisała.
Drobni przedsiębiorcy z ul. Połtawskiej od lat starali się bowiem o prawa do gruntu, na którym wybudowali pawilony. Bezskutecznie. Urzędnicy odpowiedzialni za gospodarkę nieruchomościami, na czele z władzami miasta i prawnikami z ratusza, powtarzają, że żadne prawa im się nie należą. Co więcej, w 2009 roku handlowcy dostali wypowiedzenia dzierżawy. Do tego decyzję, że ich budynki mają być wyburzone.
Jednak plany urzędników co do działki zablokował pozew sądowy. Handlowcy wystąpili bowiem w końcu do sądu przeciwko ratuszowi - domagają się prawa użytkowania wieczystego do nieruchomości, na której stoi obiekt handlowy.
- W tej sprawie wypowiedział się Sąd Rejonowy w Koszalinie - mówi Robert Grabowski, rzecznik koszalińskiego ratusza. - Będziemy odwoływać się do Sądu Okręgowego. W procesie występują dwie zasadnicze kwestie sporne: po pierwsze, czy powodowie dokonali skutecznie zgłoszenia swojego żądania o przekazanie w użytkowanie wieczyste gruntu pod pawilonami handlowymi przy ul. Połtawskiej 4. A po drugie - czy spełniają ustawowe przesłanki nabycia nieruchomości od miasta. Sprawa jest naprawdę skomplikowana.
- Liczyłam się z taką reakcją ze strony urzędników - mówi Renata Suszycka, która jest w gronie zainteresowanych przedsiębiorców. - Jestem bardzo szczęśliwa, że nam się udało, ale to gorzki smak wygranej, bo walczymy z tymi, kórzy powinni stać na straży naszych interesów, przeciwko tym, którzy są dla nas. Do tego, jak słyszę, walka nie jest zakończona.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?