Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Happening w Łebie w rocznicę stanu wojennego

Grzegorz Bryszewski [email protected]
Oprawą 30. rocznicy ogłoszenia stanu wojennego w Łebie zajmą się kolekcjonerzy socjalistycznych pojazdów z Lęborka.
Oprawą 30. rocznicy ogłoszenia stanu wojennego w Łebie zajmą się kolekcjonerzy socjalistycznych pojazdów z Lęborka. Krzysztof Falcman
Najnowsza, ale też i trochę zapomniana atrakcja miasta - aleja Prezydencka - zostanie ożywiona. Obok odciśniętej dłoni prezydenta Jaruzelskiego w rocznicę ogłoszenia stanu wojennego stanie zomowiec i koksownik.

Łebska aleja Prezydencka, na której stoi sześć kamieni z odciśniętymi dłońmi polskich prezydentów, miała stanowić lekcję historii dla młodzieży i turystów. Ale dla mieszkańców stała się miejscem bardzo emocjonalnym.

- Przy dłoni prezydenta Lecha Kaczyńskiego widziałam białe kwiaty postawione przez mieszkańców. Przy innych kamieniach z odciśniętymi dłońmi można usłyszeć natomiast różne komentarze. Część z nich jest wyjątkowo negatywna i nie nadaje się do powtórzenia - komentuje Maria Konkol, dyrektorka Biblioteki Miejskiej w Łebie.

To właśnie ta placówka wymyśliła, żeby kamień z odciskiem dłoni prezydenta Jaruzelskiego wykorzystać jako miejsce do interaktywnego przypomnienia 30. rocznicy ogłoszenia stanu wojennego. 13 grudnia, już o godzinie 7 rano obok kamienia z odciskiem dłoni prezydenta Wojciech Jaruzelskiego pojawi się koksownik i osoba przebrana w mundur zomowca. Oprawą tego wydarzenia mają się zająć pasjonaci i kolekcjonerzy socjalistycznych pojazdów z Lęborka.

- Przyjadę moją nyską Żandarmerii Wojskowej i będę w mundurze, z białą pałką i z imitacją kałasznikowa - zapowiada Łukasz Ropela, organizator i pomysłodawca Zlotu Pojazdów Socjalistycznych w podlęborskich Leśnicach.

- Rozmawiam też z kolegami, którzy przyjadą do Łeby innymi pojazdami z tamtych czasów, oczywiście w mundurach milicjantów. Jestem w trakcie odnawiania dawnej radiostacji polowej, postaramy się ją zaprezentować w Łebie. To może być ciekawa atrakcja dla młodzieży.

Oprócz ulicznego happeningu organizatorzy chcą również stworzyć spotkanie w bibliotece z lęborskimi działaczami z tamtego czasu.

- Podejmiemy próbę zaproszenia Marka Balickiego, najbardziej znanej postaci. Ale postaramy się przywołać te osoby, o których mało kto wie czy pamięta. Mam tu na myśli Jana Niedźwieckiego, który był współtwórcą pisma TKK Solidarność Robotnik Lębor­ski - zapowiada Maria Kon­kol.

Pomysł umieszczenia na alei Prezydenckiej odcisku dłoni prezydenta Jaruzelskiego wzbudzał liczne kontrowersje. Krytyczne głosy mieszkańców pojawiały się w mediach. Władze Łeby nie zdecydowały się jednak na usunięcie odcisku dłoni Jaruzelskiego, aby podkreślić fakt, że jest to kontrowersyjna dla historii Polski postać. Głaz z odciskiem dłoni został jednak przełamany na pół.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza