Potężna, lipcowa nawałnica zwaliła z wieży zabytkowego kościoła św. Jacka w Słupsku iglicę. Nie wiadomo, czy konstrukcja runęła od uderzenia pioruna, czy powaliła ją nawałnica.
- Według strażaków w iglicę uderzył piorun w chwili, gdy jednocześnie wiał bardzo silny wiatr, ale nie ma stuprocentowych dowodów, że tak było – mówił ksiądz wikariusz Mariusz Rzędzian, który w tym czasie odprawiał w kościele mszę świętą. - Iglica uszkodziła dach, ale na szczęście nie wbiła się do wnętrza kościoła.
Kościół wstępnie zabezpieczono. Teraz robotnicy ponownie pojawili się na wieży. Z powodów bezpieczeństwa przechodniów.
- Demontujemy hełm wieży - informuje Janusz Kazimierski, wykonawca prac, który na co dzień opiekuje się wieloma zabytkowymi obiektami w Słupsku. - Kilka dni temu sprawdziliśmy, że słupy na poziomie widokowym są mocno spróchniałe i stanowią niebezpieczeństwo. Hełm może runąć, musimy zabezpieczyć wieżę, aby nie doszło do wypadku.
Czy wieża wróci do dawnego wyglądu. Wszystko wskazuje, że tak.
- Już wiosną ma być sporządzony projekt rekonstrukcji latarni wieży kościoła - zapewnia Janusz Kazimierski.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?