Ich zdaniem filiżanka dziennie to absolutne minimum. Uczeni dowodzą, że regularne konsumowanie herbaty prowadzi do zwiększenia masy kości, dzięki czemu są one mniej podatne na złamania.
Osteoporoza to główna przyczyna złamań i pęknięć kości u kobiet po 60. roku. Główną przyczyną choroby jest zmniejszanie się ilości estrogenów w organizmie. Niedobór tych hormonów doprowadza do zaburzeń we wchłanianiu wapnia i zmniejsza aktywność komórek kościotwórczych.
Badania, które przeprowadził prof. Kay Tee-Khew, wskazują, że kobiety wypijające przynajmniej raz dziennie filiżankę herbaty mają średnio o 5 proc. wyższą gęstość kości. Różnica niby niewielka, ale okazuje się, że wystarcza, aby ograniczyć ryzyko choroby o 10-15 proc. - Na zdjęciach rentgenowskich kości kobiet, którym wcześniej zaleciliśmy picie herbaty, wyglądały o jakieś pięć lat młodziej, niż kości kobiet, które herbaty nie brały do ust - twierdzi uczony.
Zwraca on uwagę, że napar z herbaty zawiera pewną ilość związków zwanych izoflawonami. Są to substancje barwnikowe, które działaniem przypominają estrogeny. Niewykluczone zatem, że mają też pozytywny wpływ na kości. U młodych kobiet izoflawony nie odgrywają większej roli. Znaczenia nabierają dopiero w późniejszym, kiedy organizm przestaje produkować estrogeny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
