Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hipokrates 2015. Każdy pacjent jest inny

Andrzej Gurba andrzej,[email protected]
Tomasz Chuchla, lekarz rodzinny i pediatra z Miastka
Tomasz Chuchla, lekarz rodzinny i pediatra z Miastka Andrzej Gurba
Tomasz Chuchla prowadzi w Miastku Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Rodzina. Jest lekarzem rodzinnym.

Pacjenci to zarówno dorośli, jak i dzieci. Lekarzem jest od 1981 roku. Pytamy o początki, a więc o czas, kiedy po raz pierwszy zaświtała myśl, aby studiować medycynę, zostać lekarzem. Może są tradycje rodzinne? - Mój wujek był lekarzem. Ten zawód wykonują też jego dzieci. Ja wybrałem tę drogę z potrzeby chwili. Koleżanka z liceum miała kłopoty z kręgosłupem, chorowała. I wtedy zacząłem myśleć, co można zrobić, aby pomóc innym, ulżyć w cierpieniu. Szczególnie przy chorobach przewlekłych. Konsekwencją był wybór medycyny - mówi Tomasz Chuchla.

Dodaje, że z perspektywy lat nie żałuje tego wyboru. - Mam dużą satysfakcję z wykonywanego zawodu, mimo że czasami zdarzają się kłopoty. Jak w życiu - oznajmia T. Chuchla. Co najbardziej ceni w tym zawodzie, a co mu przeszkadza ? - Każdy człowiek, każdy pacjent jest inny. I to jest na plus w tym zawodzie, bo trzeba podchodzić do pacjenta indywidualnie, a nie według jakiegoś schematu. I to przynosi rezultaty - oznajmia Chuchla. Minusy?- Są, tak jak w innych zawodach - oznajmia lekarz. T. Chuchla nie ukrywa, że najważniejsi są dla niego mali pacjenci.

Choć pediatrą też został trochę z przypadku. Pierwszym wyborem była anestezjologia, później chirurgia. - Ostatecznie chirurgiem nie mogłem zostać z przyczyn zdrowotnych - mówi T. Chuchla. Pytamy miasteckiego lekarza, jaki inny zawód, który mógłby wykonywać? - Nie wyobrażam sobie innego zawodu. Interesowała mnie matematyka, nauki ścisłe. I na to się pierwotnie nastawiałem w liceum - mówi. T.

Chuchla pracował w różnych systemach organizacyjnych. - Trudno porównywać, chociaż teraz są większe problemy, aby dostać się do specjalistów, bo są limity przyjęć i nie można każdego kierować. Pacjenci są jeszcze przyzwyczajeni do tego, że mają dostać skierowania do każdego specjalisty. Wiele spraw można załatwić w ramach podstawowej opieki zdrowotnej - stwierdza T. Chuchla.

Jak ocenia system ochrony zdrowia w Polsce ? - Ma jeden podstawowy mankament. Chodzi o złe finansowanie. Pieniędzy w systemie jest za mało, czasami są źle lokowane - oznajmia. Jak spędza czas wolny? - Praktycznie go nie mam. Kiedy się pojawi, spędzam go z rodziną oraz wędkuję. Lubię łowić nad morzem, ale z plaży.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza