Alina Golba jest pielęgniarką w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Bytowie. Tu opiekuje się osobami starszymi i schorowanymi.
- W zakładzie pracuję dopiero od dwóch lat - mówi Alina Golba. - Wcześniej pracowałam na OIOM.
To w zasadzie druga praca pani Aliny, bo od szesnastu lat jest pielęgniarką anestozjo-logiczną w kościerskiej placówce.
- W Bytowie jestem kilka razy w tygodniu - mówi pani Alina. - Wszystko zależy od dyżurów. To bardzo przyjemna praca, nie spodziewałam się, że będzie mi przynosiła tyle przyjemności. Opieka nad osobami starszymi schorowanymi wcale nie jest taka trudna. Trzeba okazać im dużo zainteresowania i sympatii, a oni odwdzięczają się tym samym. To bardzo przyjemni pacjenci, którzy doceniają naszą pracę. Są bardzo pogodni.
Zobacz także: Grażyna Leszczak: Nie wyobrażam sobie innej pracy
Pani Alina twierdzi, że nie ma w jej zawodzie wad. Przynajmniej ona ich nie widzi.- A do pracy chodzę z wielką przyjemnością - mówi pani Alina. - Nawet gdy mam wolne, tęsknię za moimi pacjentami. Pani Alina zawsze marzyła, aby zostać pielęgniarką. I to się ziściło.- Zaraz po ukończeniu szkoły podstawowej kontynuowałam naukę w liceum medycznym w Słupsku - mówi pani Alina. To był dobry wybór. Nigdy go nie żałowałam.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?