Przyczynkiem do poszukiwań mogą być stare, niemieckie mapy. Na nich dzisiejsze Poddąbie zaznaczone jest jako Neu - Strand, czyli Nowy Brzeg. Alt - Strand - czyli Stare Poddąbie, znajdowało się jakiś kilometr na zachód, w miejscu, gdzie do dziś stromym wąwozem spływa do morza niewielki potok.
Stare Poddąbie było wzmiankowane już w średniowieczu jako "Poddamp", osada rybacka. Nazwa wskazuje, że rosło tu wiele dębów. Na wysokim brzegu przez wieki stało kilka chałup. Ostatnie istniały jeszcze w latach 30. minionego wieku. Były celem wielu weekendowych wycieczek, podejmowanych przez mieszkańców okolicznych miejscowości, w tym Słupska, oraz letników.
Z czasem jednak jego nazwę przywłaszczyła sobie nowa osada, założona 3 marca 1772 roku przez kolonistów. Na początku było ich dwunastu. Osadził ich na przybrzeżnych, bezużytecznych mokradłach pruski król Fryderyk Wielki. Mieli zagospodarować powierzony kawałek ziemi, w zamian za co król gwarantował im dziedziczną dzierżawę gospodarstw. Ale i tak przez ponad sto lat musieli procesować się o ziemię z dziedzicami pobliskiego Machowinka.
Funkcja rybacka dawno już w Poddąbiu zanikła. Dziś jest to typowa wieś wczasowa. Ale wokół niej zachowało się wiele historycznych atrakcji. To nie tylko wąwóz, nad którym znajdowała się dawna osada.
Są tu także "Groby Hunów", na niemieckiej mapie oznaczone jako "Huenen - Graeber". To dwa okazałe kamienie, którymi przed wiekami oznaczono miejsce pochówku skandynawskich Gotów.
Z drugiej strony wsi, nad brzegiem morza, znajduje się także tajemniczy grób z ostatnich dni II wojny światowej. Przez wiele lat był oznaczony jako grób nieznanego żołnierza radzieckiego, ale od niedawna przyjmuje się, że leżą w nim dwaj niemieccy lotnicy. A na plaży natknąć się można na pozostałości wraku stalowego statku. Możliwe, że to resztki duńskiego torpedowca, który urwał się Niemcom z holu i który tkwił na plaży przez lata. Został on uwieczniony w scenach filmu fabularnego "Uczta Baltazara" z lat pięćdziesiątych minionego wieku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?