Hiszpańskie praktyki usteckich uczniów. Viva Malaga!

15-osobowa grupa uczniów technikum w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Ustce właśnie wróciła z Hiszpanii po odbyciu prawie miesięcznego stażu z nauczycielkami Junoną Olempijuk i Moniką Dymek.

- Przebywaliśmy na stażu w Maladze w Hiszpanii w ramach programu Erasmus +. Uczniowie szkolili się w zawodach mechatronik i hotelarz. Pracowali w firmach Torcal Electronica, Barbatuke Art&Hostel, Talleres Eurosur oraz Letmalaga – mówi Monika Dymek. - Oprócz Malagi młodzi praktykanci mieli także okazję poznać inne urocze miejscowości Andaluzji, między innymi Granadę i Nerję oraz wyjechać na jednodniową wycieczkę na Gibraltar. Kąpali się w Morzu Śródziemnym, byli na wycieczce rowerowej i wspinali się na okoliczne wzgórza. Miesięczny pobyt z dala od domu był świetną sposobnością na poznanie nowej kultury, podszkolenie swoich umiejętności, także językowych, zawarcia nowych znajomości i przyjaźni, promowania naszego regionu, a także nauczenia się odrobiny samodzielności.

- Zajęcia praktyczne w Hiszpanii były bardzo ciekawym doświadczeniem. Nauczyły mnie wiele i pozwoliły udoskonalić wcześniej już zdobyte w szkole umiejętności – przyznaje Wiktoria Seńkowska. - Miałam przyjemność pracować w zgranym i otwartym na ludzi zespole. Podczas praktyk wykonywaliśmy głównie zadania z zakresu housekeepingu. Sprzątaliśmy pokoje i węzły higieniczno-sanitarne zgodnie ze wszystkimi procedurami. Wykonywaliśmy sprzątanie przy gościu oraz czyściliśmy miejsca ogólnodostępne.

Jednak oprócz nabierania wprawy w wykonywaniu specjalistycznych usług hotelarskich uczniowie jak najlepiej wykorzystywali czas wolny.

- Poza praktykami zwiedziliśmy dużo ciekawych miejsc i poznaliśmy nieco historię Malagi. Odwiedziliśmy wspólnie muzeum Malagi, Pompidou. Zorganizowana była wycieczka na Gibraltar, z którego mogliśmy podziwiać piękne widoki. Praktyki przebiegły bezproblemowo i oprócz poszerzenia wiedzy z zakresu mojego zawodu pozwoliły mi one udoskonalić język angielski zawodowy – dodaje Wiktoria.

Gracjan Kaźmierczak to już prawie stały bywalec hiszpańskich praktyk.
- Jestem zadowolony z tego, że ponownie zdecydowałem się na udział w projekcie Erasmus. W zeszłym roku byłem na praktykach w Granadzie. Są to piękne wspomnienia na lata oraz rozwój zawodowy w kierunku, który wybrałem – zapewnia Gracjan, który kształci się w klasie o specjalności mechatronik.

- Według mnie wyjazd ten był bardzo emocjonujący i przyjemny. W moim miejscu pracy  było bardzo przyjaźnie i współpracownicy chętnie pomagali oraz odpowiadali na wszelkie pytania. Warunki mieszkaniowe oceniłbym na poziom dobry - mówi Sebastian Wawrzyniak. - Wyjazd był świetną okazją do podniesienia umiejętności w swoim zawodzie.