Honorowi dawcy krwi, za wasz dar bardzo dziękujemy! Tego w sklepie za żadną cenę nie kupimy

Pan Jerzy jest absolutnym rekordzistą. Oddaje krew od 1985 roku. To już 37 lat. W tym czasie oddał 63 litry krwi!

- Zacząłem oddawać krew, kiedy byłem w wojsku. Od tego czasu robię to regularnie. Na pewno nie dla czekolad, ani dnia wolnego. To po prostu chęć pomocy innym. Krew to coś, czego w sklepach nie kupimy, a ktoś ją musi oddać, aby ktoś inny mógł żyć. Bohaterem się nie czuję. Robię to, bo czuję taka potrzebę. Dopóki zdrowie mi pozwoli, będę oddawał krew. Mam grupę ARh+, jeśli komuś uratowała życie, to się cieszę - mówi Jerzy Robak z Karżnicy w gminie Potęgowo.

Pani Mariola była jedyną kobietą wśród nagrodzonych honorowych dawców.
- Oddałam już ponad 20 litrów krwi. Zaczęłam około 20 lat temu. Dlaczego? A bo chciałam udowodnić rodzinie, że ja też mogę. Krew oddawał wcześniej mój mąż i moich dwóch synów. Ja też chciałam do nich dołączyć i zrobić coś dobrego dla innych. No i pokazać, że ja też jestem taka odważna! Zawsze chciałam oddawać krew, całe życie o tym marzyłam, aż w końcu nadszedł taki moment, że się odważyłam i bardzo się z tego cieszę. Zachęcam innych. To naprawdę nic strasznego - mówi Mariola Wójcik z Jezierzyc w gminie Słupsk.

Wśród nagrodzonych był też Sławomir Piotrowski.

- Oddałem około 22 litrów krwi. Kiedyś zachęciła mnie do tego szwagierka i od tego czasu oddaję krew regularnie. Minęło już 10 lat. Robię to z potrzeby serca, aby tak w ogólnym rozrachunku wyjść na plus. Na pewno motywacją nie są czekolady, ani dwa dni wolnego, ponieważ mam taką pracę, że nie są mi one potrzebne. A czekolady to dodatek, z których robię ciasto dla syna. Wcześniej pojawiałem się w Centrum średnio co dwa miesiące, teraz - po przeprowadzce - z chęcią korzystam z mobilnego punktu czyli tak zwanego krwiobusu, który przyjeżdża do Kępic - mówi Sławomir Piotrowski z Kępic.

W Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Słupsku przyznano najwyższe odznaczenia państwowe Ministra Zdrowia. Tytuł "Honorowy Dawca Krwi Zasłużony dla Zdrowia Narodu" otrzymało 18 osób.

Kinga Sas, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Słupsku.
- Dzisiaj, 14 czerwca, obchodzimy Światowy Dzień Krwiodawcy. Wszystkim naszym krwiodawcom chciałam bardzo podziękować za to, że są, że oddają ten cenny dar, jakim jest krew i życzyć im wszystkiego dobrego. Dzisiejszy dzień jest dowodem na to, że warto pomagać drugiemu człowiekowi. Każda z odznaczonych osób odznaką "Honorowy Dawca krwi zasłużony dla zdrowia narodu" oddał powyżej 20 litrów krwi. To bezinteresowna pomoc i ta chęć pomocy jest najważniejsza. Są to ludzie, na których zawsze możemy liczyć, nawet w czasie pandemii, kiedy było nam naprawdę ciężko - mówi dyrektor.

Tytuł Honorowy Dawca Krwi Zasłużony dla Zdrowia Narodu otrzymali: Krzysztof Dominiak, Paweł Jakimowicz, Paweł Kaziński, Patryk Kostka, Marcin Kowalewski, Daniel Krause, Patryk Mikołajczyk, Sławomir Piotrowski, Leszek Podemski, Jan Przybylski, Jerzy Robak, Bartłomiej Skiba, Bogusław Sych, Radosław Szymański, Andrzej Woźniak, Mariola Wójcik, Krzysztof Wrzeszczyński oraz Tomasz Żyglicki.

Z okazji Światowego Dnia Krwiodawcy każdy dawca, który oddał dzisiaj krew lub jej składniki otrzymał upominki od Centrum Krwiodawstwa oraz od partnerów wydarzenia: siłowni RMG Gym (tygodniowy karnet na siłownię) oraz od Centrum Usług Społecznych Gminy Słupsk (gadżety dla mieszkańców zamieszkałych w gminie Słupsk).