Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Horror w Bytowie. Psy zaatakowały turystów

Andrzej Gurba
Fot. www.sxc.hu / archiwum
Dwa agresywne owczarki niemieckie sterroryzowały wczoraj wieczorem gości Centrum Ułan SPA w Bytowie. Dwóch mężczyzn zostało przez psy pogryzionych Jeden trafił do szpitala.

- To był horror - relacjonuje świadek zdarzenia. - Turysta z Krakowa wysiadł na hotelowym parkingu z samochodu. Psy natychmiast na niego się rzuciły. Później pogryziony został inny mężczyzna.

Hotelowi goście zdołali na chwilę odgonić psy i wciągnęli mężczyzn do środka. Wezwano karetkę i policję.

Ratownicy nie mogli wejść ze sprzętem do recepcji, bo atakowały ich psy. Przyjechała policja. Włączali syreny i atakowali psy gazem. Niewiele to dało.

Psy pogoniły policjantów, którzy schronili się na płocie. Gdzieś dopiero po czterdziestu minutach karetce udało się zabrać pogryzionych.

- Policja powinna być bardziej stanowcza i zastrzelić psy, aby chronić ludzi. Właścicielem psów jest osoba, która mieszka w okolicy. Nie pilnuje ich. To nie są pierwsze ataki tych psów. A gdyby tak na ich drodze stanęło dziecko?! Mogłoby dojść do tragedii - dodaje świadek zdarzenia.

Michał Gawroński, rzecznik prasowy bytowskiej policji, potwierdza zdarzenie. - Około godziny 20 pogryzionych zostało dwóch mężczyzn. Kilka innych osób, w tym policjanci, zostali zaatakowani. Gaz użyty przez funkcjonariusz był skuteczny.

Psy po jakimś czasie zabrał brat ich właściciela - mówi Gawroński.

Właściciel psów może usłyszeć zarzuty z art. 157 i 160 Kodeksu karnego, które mówią o naruszeniu czynności narządu ciała oraz o narażeniu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.

Grozi za to do 5 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza