Igrzyska Europejskie. Trener kadry w skokach do wody Andrzej Kozdrański pełen spokoju przed kolejnymi występami.

Polscy skoczkowie do wody do tej pory na Igrzyskach Europejskich wystartowali tylko w jednej konkurencji - skokach mikstów z trampoliny trzymetrowej. Kaja Skrzek i Andrzej Rzeszutek zajęli siódme miejsce.

- Na pewno byli bardzo zestresowani. To pierwszy występ na dużej imprezie, która jest rozgrywana w naszym mieście. Widać było, że z każdym kolejnym skokiem byli coraz bardziej spokojni

powiedział szkoleniowiec Andrzej Kozdrański.

Trener porównał letnią dyscyplinę z zimową. Szkoleniowiec swoją dyscyplinę zestawił ze skokami narciarskimi.

- To są jednak skoki do wody. Widzieliśmy w piątek jak Ukraińcy, w trakcie rywalizacji mikstów zepsuli ostatnią próbę i stracili szansę na medal. Często żartuję, że moja dyscyplina sportu jest podobna do skoków narciarskich. Tylko nam nie wolno zepsuć żadnej z pięciu, czasem sześciu prób, a nie dwóch jak w tamtej dyscyplinie

stwierdził Kozdrański.

Wyjaśnił, że ważnym jest, aby całe ciało zawodnika przed oddaniem skoku było suche. Dlatego startujący używają nie tylko ręczników, ale też specjalnych kremów.
Dodatkowo przy trampolinach są zamontowane specjalne urządzenia, dzięki którym zawodnicy mogą jeszcze wytrzeć stopy.

Rywalizacja w skokach do wody w Rzeszowie na Igrzyskach Europejskich potrwa do środy. (PAP)

Polskie okazję na finał w sobotę
W sobotę wystartuje dwóch Polaków: Andrzej Rzeszutek i Kacper Lesiak.
Zdaniem trenera kadry Polacy powinni awansować do wieczornego finału. Wystartują w eliminacjach indywidualnych skoków na trampolinie trzymetrowej,

Zawody w skokach do wody w trakcie Igrzysk Europejskich są rozgrywane na pływalni w Rzeszowie.
(PAP)