Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III liga: Bytovia Bytów - Gryf Słupsk 0:0 (opis meczu, wideo, zdjęcia)

Jarosław Stencel
Fot. Kamil Nagórek
Tradycyjnie już początek Bałtyckiej III ligi nie zaowocował żadną bramką w derby Pomorza Środkowego. Po raz kolejny Bytovia i Gryf zremisowały 0:0.
W meczu I kolejki III ligi Pomorze sezonu 2009/10, Bytovia Bytów zremisowala z Gryfem Slupsk 0:0.

Bytovia Bytów - Gryf Słupsk 0:0

Historia lubi się powtarzać. Tak samo jak na inaugurację poprzedniego sezonu (a także w meczu wiosennym) w rywalizacji zespołów z regionu słupskiego padł bezbramkowy remis. Okazji jednak w tym spotkaniu nie brakowało. Więcej z gry mieli gryfici, którzy zagrali chyba najlepsze spotkanie w Bytowie w ostatnich latach.

Około 1000 kibiców (w tym ponad 200 ze Słupska) oczekiwało na rozpoczęcie sezonu i zwycięstwo swoich drużyn. Pierwsi gola mogli zdobyć gospodarze. Wrzutka z lewej strony trafiła do Krzysztofa Paraficza, który próbował przelobować Mariusza Ratajczyka, ten jednak zdołał przerzucić piłkę nad poprzeczką. Gryfici odpowiedzieli w 16 minucie i mogła to być riposta zabójcza, ale dobry strzał Marcina Kozłowskiego wybił na róg Mateusz Oszmaniec. Po rzucie rożnym minimalnie z piłką minął się na czwartym metrze Michał Szałek, a sędzia Adam Czyż odgwizdał faul Artura Sarny. Kolejne groźne akcje to także zasługa Kozłowskiego. Najpierw nie doszedł do podania Szymon Gibczyński, a następnie dwukrotnie w ostatniej chwili wybijali mu piłkę Maciej Maciejewski i były gryfita Dariusz Kasperowicz.

Gospodarze próbowali często dalekich dośrodkowań z rzutów wolnych i autów w pole karne, ale tam radzili sobie dobrze Tomasz Bukowski i Szałek nie dopuszczając Macieja Rekowskiego i Paraficza do groźnych sytuacji. W 26 minucie mogło być 1:0 dla gryfitów, ale Kozłowski, który sprytnie zdołał wyprzedzić obrońców i trafił tylko w boczną siatkę około pół metra obok słupka po wrzutce z autu. Na bramkę strzelił też Paweł Kryszałowicz, ale zrobił to zbyt lekko by zaskoczyć Oszmańca. W końcowych dziesięciu minutach groźniej było pod bramką Ratajczyka. Najpierw bliski zdobycia gola był Tomasz Ciemniewski, ale ubiegł go Bukowski wybiciem piłki na rzut rożny, a potem prawą stroną popędził samotnie Sławomir Pufelski.

Jego strzał zdołał obronić słupski golkiper. W 48 minucie Kryszałowicz prostopadłem podaniem mógł obsłużyć wybiegających kolegów, jednak na przeszkodzie stanęła ręka... sędziego. Chwilę potem rozległ się jęk zawodu wśród miejscowych kibiców. Po krosowym podaniu z lewej strony na wykroku złapał Ratajczyka Pufelski, ale na szczęście dla gryfitów trafił w poprzeczkę. W 56 minucie na potężne uderzenie zdecydował się Łukasz Stasiak, ale i tym razem wspaniałą interwencją popisał się Oszmaniec. Chwilę potem szarżę Stasiaka powstrzymuje niczym profesor Kasperowicz. W 69 minucie na strzał z 25 metrów zdecydował się Patryk Pytlak, ale piłkę lecącą w okienko bramki po raz kolejny wybronił bramkarz gospodarzy. Na dwanaście minut przed końcem meczu z około 30 metrów rzut wolny wykonywał Maciejewski. Piłka odbiła się od nogi Fernando Batisty, zakręcona zatoczyła łuk i wydawało się, że wpadnie do siatki. Trafiła jedynie w słupek. Końcowe minuty należały do słupszczan.

Najpierw Stasiak dośrodkował na głowę Pawła Waleszczyka, który z kilku metrów uderzył obok bramki. Potem po ograniu Kasperowicza strzelał Kryszałowicz i ponownie obronił Oszmaniec. Kolejna ofensywna akcja gryfitów to zasługa Sarny, którą uderzeniem z dystansu zakończył Waleszczyk. Futbolówka minęła lewy słupek bramki bytowskiej. Bytovia odpowiedziała strzałem głową Jarosława Adamowicza i uderzeniem Grzegorza Kraski, które wybronił Ratajczyk. Juź w doliczonym czasie gry wszedł na boisko debiutujący w drużynie słupskiej Bartłomiej Oleszczuk. Mogło to być prawdziwe wejście smoka. Gryfici wyprowadzili kontrę, a słupszczanin zdecydował się na silny strzał z dystansu. Piłka o centymetry minęła okienko bramki Oszmańca, który w całym meczu spisywał się rewelacyjnie. Na słowa uznania zasługują słupscy kibice, którzy żwawym dopingiem zagrzewali swoją drużynę do walki.

Bytovia Bytów - Gryf Słupsk 0:0

żółte kartki: Pytlak, Siarnecki, Szałek (Gryf)

Bytovia: Oszmaniec - Kasperowicz, Cierson, Maciejewski, P. Łapigrowski, Wirkus, Pufelski, Ciemniewski (72 Kraska), Stanios (56 Adamowicz), Rekowski (63 Kowalski), Paraficz (46 Toczek).

Gryf: Ratajczyk - Sarna, Szałek, Bukowski, Siarnecki, Kozłowski (57 Pytlak), Waleszczyk, Pietras (67 Świdziński), Gibczyński (76 Batista), Kryszałowicz, Stasiak (90 Oleszczuk).

Pozostałe wyniki:

Dąb Dębno - Chemik Police 3:3 (2:2)
Łukasz Kowalski (21), Łukasz Dłubis (45 - karny), Roman Majchrzak (62) - Jarosław Jóźwiak (4, 42), Adrian Skrętny (76)
Gryf Wejherowo - Kotwica Kołobrzeg 3:4 (3:1)
Sławomir Kiełb (3), Łukasz Król (4), Jakub Gronowski (41) - Piotr Dubiela (45 - wolny), Jarosław Teśman (47), Filip Kosakowski (50), Józef Misztal (56)
Chojniczanka Chojnice - Rega Trzebiatów 2:1 (1:0)
Artur Kowalczyk (6), Konrad Romańczyk (81 - głową) - Cezary Przewoźniak (52 - karny)
Darzbór Szczecinek - Orkan Rumia 0:1 (0:0)
Piotr Cetnarowicz (57 - głową)
Energetyk Gryfino - Astra Ustronie Morskie 1:1 (0:0)
Maciej Grąbczewski (28) - Andrzej Wojciechowski (60 - karny)
Kaszubia Kościerzyna - Błękitni Stargard Szczeciński 3:1 (2:1)
Dawid Banaczek (35 - karny), Michał Bieliński (42), Gracjan Gacek (88) - Mateusz Jureczko (11)
Cartusia Kartuzy - Piast Choszczno 1:0 (0:0)
Piotr Karasiński (93)

Po pierwszej kolejce prowadzi Kaszubia, Bytovia i Gryf są na 10. miejscu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza