Goście w tym sezonie walczą o awans do II ligi, mają na to środki po połączeniu z Zatoka Puck SA. Trenerem jest Bogusław Oblewski, trenujący już takie zespoły jak Stomil Olsztyn czy Hutnik Warszawa. W kadrze są m.in. były bramkarz jeszcze drugoligowej Lechii Gdańsk Kamil Biecke, były gracz Ruchu Chorzów Michał Smarzyński, Roland Kazubowski z Lechii Gdańsk czy Piotr Cetnarowicz, który grał w ekstraklasie w Lechii Gdańsk.
Słupski zespół zagra bez kilku kontuzjowanych graczy. Na pewno zabraknie Pawła Kryszałowicza, skręconą nogę ma Tomasz Bukowski, w czwartek zerwał mięsień Adam Pietras. Na treningach chorego Wojciecha Polakowskiego. - Muszę postawić na młodych, możliwe, że zobaczymy Bartka Oleszczuka i Marcina Mytycha - mówi słupski szkoleniowiec.
Mecz rozpoczyna się o godz. 17 w sobotę przy ul. Zielonej w Słupsku.
Piłkarze Druteksu-Bytovii Bytów będą gospodarzami meczu w Bałtyckiej III lidze z Dębem Dębno Lubuskie (sobotę, godz. 14, stadion MOSiR przy ul. Mickiewicza). Przed własną publicznością bytowski trzecioligowiec gra z różnym skutkiem. Do tej pory zremisował z Gryfem 95 Słupsk 0:0, przegrał z Cartusią Kartuzy 1:2 i efektownie wygrał z Chemikiem Police 6:3. Na razie Dąb występował tylko raz na wyjeździe i przegrał 1:2 w Wejherowie z Gryfem. Największym problemem bytowian jest bardzo słaba skuteczność, zdobyli 7 goli w sześciu grach.
- Czeka na twardy bój uważa - Waldemar Walkusz, szkoleniowiec gospodarzy. - Dąb to cwany zespół. Jego gracze wiedzą co i kiedy zrobić. Nawet na chwilę nie możemy odpuszczać gościom, bo oni posiadają bardzo groźny atak. Nie wykluczam zmian w wyjściowej jedenastce - dodał trener.
Po pauzie kartkowej do zespołu powrócił Dariusz Kasperowicz, a to oznacza spore wzmocnienie bloku defensywnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?