Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III liga: W Bytowie derby Kaszub

Krzysztof Niekrasz
W Bytowie kibice liczą na skuteczną grę Krzysztofa Bryndala (nr 7) i Michała Wirkusa (z prawej).
W Bytowie kibice liczą na skuteczną grę Krzysztofa Bryndala (nr 7) i Michała Wirkusa (z prawej). Fot. Łukasz Capar
Drutex-Bytovia marzy o pokonaniu Cartusii. Jego rywal z Kartuz jest bojowo nastawiony i nie ma zamiaru pasować. Czy bytowskiej drużynie uda się zrealizować cel w derbowym boju? Zobaczymy w sobotę.

Niedawno Orkan Rumia przerwał dobrą passę bytowian. Właśnie podopieczni Bogusława Oblewskiego uczynili to 15 sierpnia 2009 roku. Warto przypomnieć, że wcześniej gorycz porażki Drutex-Bytovia poznał dawno temu, bo było to 9 listopada 2008 roku z Kaszubią w Kościerzynie.

Od tamtego czasu nie było na niego siły. Ale wszystko co świetne, kiedyś się kończy. A to nastąpiło w drugiej kolejce Bałtyckiej III ligi edycji 2009/2010. W jesiennej rundzie bytowski zespół gra nierówno i bez powodzenia. W dwóch meczach zdobył tylko jeden punkt. Piłkarze z Bytowa nie zanotowali jeszcze żadnego trafienia do siatki rywali. Drutex-Bytovia zajmuje trzynaste miejsce w tabeli. Cartusia odniosła dwie wygrane z Piastem Choszczno 1:0 i Darzborem Szczecinek 3:1. Kartuska drużyna plasuje się na trzeciej pozycji.

Derby Kaszubszczyzny zawsze wywołują wyjątkowo spore zainteresowanie i dodatkową dawkę piłkarskich emocji. Nie inaczej będzie też w sobotę (22 sierpnia). W Bytowie Drutex-Bytovia zmierzy się z Cartusią Kartuzy. Mecz zacznie się o godz. 16. Kibiców zapraszamy na stadion Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Mickiewicza.

Statystyki poprzedniego sezonu są korzystniejsze dla bytowian. Jesienią 2008 roku podopieczni Waldemara Walkusza wygrali u siebie z Cartusią 2:0. Rewanżowa potyczka w Kartuzach nie wyłoniła zwycięzcy, bo zakończyła się bezbramkowym remisem.

- Na ten mecz nasi piłkarze rzucą wszystkie swoje siły. Derby to derby. Od lat rządzą się swoimi prawami i podnoszą poziom adrenaliny wśród trenerów, działaczy, zawodników oraz kibiców - oznajmia Tadeusz Orczykowski, kierownik drużyny i sekcji piłki nożnej kartuskiej Cartusii. - Nasza drużyna ma z Druteksem-Bytovią porachunki i dlatego spręży się do tej rywalizacji. Podstawowym celem jest podtrzymanie dobrej passy. Aby zrealizować zadanie, to wszyscy nasi gracze muszą zagrać bardzo odpowiedzialnie. Trener Adam Adamus ma dwudziestu czterech zawodników zdrowych i gotowych do walki.

Od początku sezonu kartuska defensywa została wzmocniona po pozyskaniu Wojciecha Kitowskiego z drugoligowej Olimpii Elbląg. Mocnym filarem obrony jest doświadczony Ireneusz Stencel. Ten 38-letni stoper przeżywa drugą młodość i stanowi trudną przeszkodę do przejścia. Niezwykle groźnym napastnikiem jest Piotr Zagórski. Bytowscy defensorzy muszą zwrócić baczną uwagę na tego 28--letniego zawodnika.

Bytowski szkoleniowiec nie ma specjalnych zmartwień przed meczem z Cartusią. Przeciwko kartuskiej ekipie będzie mógł już skorzystać z usług Artura Kobielli i Krystiana Staniosa, którzy doszli do zdrowia i całkowicie wyleczyli kontuzje. Wielkim pechowcem okazał się Dariusz Kasperowicz. Ten doskonały obrońca nabawił się kontuzji stawu skokowego. Jego udział w sobotnim spotkaniu ligowym nie wchodzi w rachubę.

- Żadna, a w dodatku dobra seria nie może trwać wiecznie i dlatego bardzo cieszę się, że jesteśmy już bez dodatkowych obciążeń - mówi Waldemar Walkusz, trener Druteksu-Bytovii.

- W tym tygodniu mieliśmy trochę luźniejsze treningi, żeby zawodnicy zregenerowali siły i z pełnym zaangażowaniem przystąpili do gry przeciwko Cartusii. Ten mecz musimy wygrać!
Drugi przedstawiciel regionu słupskiego w tej klasie rozgrywek będzie odpoczywać. Dlaczego? Bo zaplanowany mecz na 22 sierpnia Kaszubia Kościerzyna - Gryf 95 Słupsk został przełożony. Nowy termin tej rywalizacji wyznaczono na 30 września (środa). Gra zacznie się o godz. 12.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza