- Wcześniej nie mogłem brać udziału w lekcjach, które odbywały się na piętrze. Teraz nie stanowi to dla mnie problemu. Mogę zobaczyć, jak wygląda główna pracownia komputerowa. Na pewno będzie mi teraz łatwiej - mówi Krzysztof Wieleba, uczeń III LO, który porusza się na wózku inwalidzkim.
Szkoła starała się o windę od lat, jednak dopiero upór Rafała Kostrubca, ucznia poruszającego się na wózku inwalidzkim, przyspieszyły sprawę.
- Wysłałem e-maila do Beaty Kątnik (pełnomocnik prezydenta ds. osób niepełnosprawnych - dop. da). Uważałem, że w jakiś sposób są łamane moje prawa i chciałem, aby ułatwiono mi poruszanie się po budynku. Uczęszczam do szkoły z oddziałami integracyjnymi, a nie mogłem dostać się samodzielnie do góry. Czułem się skrzywdzony i szukałem pomocy - tłumaczy Rafał.
Winda kosztuje dużo - ponad 126 tys. zł. Pomogli: nie tylko miasto i Urząd Marszałkowski, ale również PFRON, Wodociągi Słupsk i fundacje.
- Te 10 metrów dla osób, które poruszają się za pomocą wózka, było dla nich odległością nie do pokonania. Winda daje im samodzielność, wiarę w ludzką życzliwość i chęć niesienia pomocy innym. Cieszę się, że mogliśmy pomóc - mówił wczoraj podczas uroczystego otwarcia Edward Ździeborski, zastępca prezydenta Słupska.
Mariusz Barański, dyrektor III LO w Słupsku: - To zadanie było okupione dużym poświęceniem, czasem i pieniędzmi, których często brakuje.
Beata Kątnik, pełnomocnik prezydenta ds. osób niepełnosprawnych:
- To sukces wielu ludzi. W projekt bardzo zaangażowała się dyrekcja szkoły, ale również uczniowie.
Pani pełnomocnik zapewnia, że miasto planuje kompleksowe łamanie barier architektonicznych i dostosowanie innych szkół do potrzeb osób niepełnosprawnych. W Słupsku jest kilka placówek, które dostosowane są do nauki takich osób. Przykładem: Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy, Szkoła Podstawowa nr 5, SP 4 i SP 10 oraz Gimnazjum nr 4.
Jednak, jak dodaje Kątnik, jest jeszcze sporo do zrobienia w tej kwestii.
- Chciałabym, aby wszystkie szkoły w Słupsku były dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych w pełnym zakresie. W części z nich bariery architektoniczne są złamane, ale nie do końca - powiedziała Beata Kątnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?