Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile zarabiają słupscy radni? (zdjęcia)

Grzegorz Hilarecki
Dobrą zmianę widać nie tylko we wzroście w 2016 roku dochodów słupskich radnych PiS. Widać ją też w oświadczeniach majątkowych radnych innych opcji.

W Biuletynie Informacji Publicznej podano oświadczenia majątkowe słupskich radnych za ubiegły rok. Okazuje się, że za pracę w radzie miejskiej otrzymali dokładnie te same kwoty co w 2015 roku. W odróżnieniu od prezydenta Roberta Biedronia i jego zastępców, którzy zarobili więcej rok do roku. Prezydent aż o ponad 10 tys. zł więcej. Jeśli jednak ktoś uważa, że prezydent Słupska zarabia dużo, może porównać jego zarobki z dochodami radnych, np. lekarzy.

Najwyższe przychody wśród radnych ma Zbigniew Wojciechowicz z PiS, aż trudno policzyć wpisane ręcznie, było nie było przez lekarza, niczym na recepcie cyfry, których przed przecinkiem jest siedem. A roczny dochód prowadzącego działalność lekarza to 483,9 tysiąca złotych.

Najwyższe diety wśród radnych otrzymuje Beata Chrzanowska z PO, przewodnicząca rady - 23,8 tys. zł w ubiegłym roku.

Inni radni otrzymują od 17,8 tys. zł (tyle mają wiceprzewodniczący rady), przez 14,3 (tyle mają radni uczestniczący w kilku komisjach rady) do kilkuset złotych. Najmniej diet otrzymuje radny Wojciechowicz.

Patrząc jednak na wzrost dochodów, to najwyższy, rok do roku, zanotowało troje radnych PiS. Tadeusz Bobrowski, wiceprzewodniczący rady miejskiej, otrzymał tak jak w 2015 roku 17,8 tys. zł diet przysługujących radnemu, ale do 41,4 tys. zł emerytury w 2016 roku doszło mu 26 tysięcy złotych za zasiadanie (za niepełny rok) w radzie nadzorczej Energi.

Anna Mrowińska jako radna co roku otrzymuje 14,3 tys. zł diet. Do 25 tys. zł rocznej pensji dorobiła w radzie nadzorczej Energi 32,6 tysiąca złotych.

Robert Kujawski, szef klubu PiS w radzie, w kwietniu ubiegłego roku został prezesem Enbudu, spółki Energi. To dało mu 179,3 tys. zł rocznego dochodu. Do tego doszło 14,3 tys. zł diet radnego.

Najwięcej mieszkań ma zaś Bernadetta Lewicka z PO, która obok domu posiada aż trzy 48-metrowe mieszkania. Natomiast najwięcej nieruchomości ma od lat zasiadający w radzie doktor Wojciech Lewenstam z PiS.

W tym roku doszedł mu jednak konkurent, bowiem Daniel Jursza z SPO ma spory majątek, w tym działki w Ustce, Słupsku i gminie Słupsk. Do tego dom i mieszkanie na wynajem.

Na drugim biegunie są Tadeusz Bobrowski i Lidia Matuszewska z SPO. Oni nie mają mieszkań ani domów, ani nawet wpisanych w oświadczenie samochodów.

Dwóch radnych ma motocykle: Daniel Jursza i Robert Danielkiewicz, wybrany z PiS, teraz poza klubem tej partii.

Większość ma zwykłe samochody. Ci majętniejsi, głównie lekarze, wzięte w leasing, na ogół SUV-y. Najczęściej toyoty RAV4.

Dwóch radnych ma firmy, na których nie zarabiają. Robert Danielkiewicz nawet notuje stratę. Ale niemal trzy razy mniejszą niż w 2015 roku, rok temu stracił 10 tys. zł. Natomiast na wydawnictwie "Moje Miasto" zero w 2015 roku (acz wpisał 51 tys. zł przychodu) zarobił Andrzej Obecny z klubu prezydenta Biedronia w radzie. W tym roku w oświadczeniu brak kwoty przychodu i dochodu. To jedyny brak, jaki w tym roku zauważyliśmy w oświadczeniach radnych.

Przypomnijmy, w ubiegłym było więcej uchybień. Jadwiga Stec, która nie należy do żadnego klubu w radzie, nie wpisała dochodu z pracy w słupskim szpitalu. W tym roku już się poprawiła i jako szefowa pielęgniarek zarobiła 113,6 tys. zł. Do tego 12,9 tys. diet radnej.

Andrzej Obecny ma jednak 37 tys. rocznie emerytury i 11,9 tys. zł diet radnego.

Co do emerytów w radzie, to najwyższe świadczenie miał w 2016 roku Mieczysław Jaroszewicz z PO - 70,4 tys. zł. Wysoką emeryturę ma też Bogusław Dobkowski z PO - 68,9 tys. zł.

Najniższe dochody wśród słupskich radnych zadeklarowali: Lidia Matuszewska (20,6 tys. zł emerytury i 11,9 tys. zł diet) i Jan Lange z PO (22,5 tys. zł emerytury i 15,5 tys. zł diet).

Większość radnych ma kredyty na zakup domów i mieszkań. Najczęściej we frankach. Najwięcej kredytów mają najzamożniejsi radni, czyli Zbigniew Wojciechowicz i Daniel Jursza. Ale żaden z radnych nie jest aż tak zadłużony, jak nasze miasto.

Wielu zaś ma zgromadzone spore oszczędności, głównie ci z PO, ale i SPO. Rekordzista ma na koncie 135 tys. euro.

Oświadczenia radnych i rządzących Słupskiem wyborcy znajdą na stronie internetowej miasta.

ZOBACZ TAKŻE: Sesja rady miasta W Słupsku - głosowanie nad lodowiskiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza