Z raportu Fundacji Republikańskiej nt. wynagrodzeń w administracji publicznej wynika, że średnie pensje w sektorze publicznym przewyższają o ok. 500 zł średnie wynagrodzenie w sektorze prywatnym. Jednak nie oznacza to, że wszyscy urzędnicy w Polsce należą do elity finansowej. Średnie pensje w tej grupie zawyżają pracownicy rządowi i urzędów centralnych. Np. średnie wynagrodzenie w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wynosi ponad 7 tys. zł, a w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej aż 21 tys. zł.
Różnice, i to spore, są również w urzędach marszałkowskich. Dane raportu Fundacji Republikańskiej wskazują, że przeciętne wynagrodzenie w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego, które wynosi 4697 zł brutto, jest o ponad 1100 zł niższe od średniej pensji w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego. Większość pracowników administracji, szczególnie tej samorządowej, zarabia mniej więcej na poziomie średniej krajowej (obecnie 3980 zł brutto). Ale do pracy w urzędach przyciąga chętnych nie tylko w miarę przyzwoite wynagrodzenie.
- Przede wszystkim można mieć na myśli stabilność zatrudnienia oraz jasno określone warunki pracy. Jest to niezmiernie ważne, zwłaszcza w kontekście problemu bezrobocia. Należy też pamiętać, że w niektórych rejonach instytucje publiczne są jedynymi pracodawcami - mówi Marta Kowalówka, ekspert portalu rynekpracy.pl. Taka sytuacja dotyczy m.in. niektórych gmin w regionie słupskim. Dlatego na ogłoszenie o wolnym etacie w urzędzie czy jednostce samorządowej zgłasza się po kilkanaście, a czasem nawet kilkadziesiąt osób.
Zasady przyznawania wynagrodzeń pracownikom urzędów miast i gmin ustala Ustawa o pracownikach samorządowych z 2009 roku. W myśl tych przepisów każdemu pracownikowi samorządowemu oprócz wynagrodzenia zasadniczego przysługuje szereg dodatków. Są to m.in. dodatki funkcyjne, za staż pracy, a także dodatki specjalne w postaci nagród jubileuszowych czy rocznych, odprawa emerytalna, a także nagrody za osiągnięcia zawodowe.
Z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń, które w 2013 roku przeprowadziła firma Sedlak&Sedlak, wynika, że w sektorze publicznym pracownicy administracji samorządowej z zarobkami w wysokości 3000 zł zajmują przedostatnie miejsce.
Przed nimi są pracownicy tzw. mundurówki - służby więziennej (średnia 4150 zł), policji (3870 zł), straży pożarnej (3777 zł), wojska (3725 zł) i administracji rządowej (3630 zł). Mniej zarabiali tylko pracownicy sądów (2900 zł). Tymczasem zakończone właśnie wybory samorządowe oznaczają w wielu gminach zmianę władzy. To z kolei pociąga za sobą także zmianę na wielu stanowiskach w urzędzie. Zapewne niebawem w internetowych biuletynach informacji publicznej pojawią się liczne ogłoszenia o naborach na stanowiska urzędnicze.
Rekrutacja do urzędu- Przy naborze na stanowiska urzędnicze obowiązuje konkurs, zaś urząd ma obowiązek podać taką wiadomość publicznie. Najprościej informacji o naborach należy szukać w internetowych biuletynach informacji publicznej. Ma je każdy urząd i jednostka budżetowa.
- Marszałkowie województw, starostowie, prezydenci miast, burmistrzowie i wójtowie nie podlegają takiej rekrutacji, bo obejmują stanowiska w wyniku wyborów. Z kolei zastępcy prezydenta, burmistrza , wójta, a także skarbnicy województwa, powiatu lub gminy obejmują takie stanowiska w wyniku powołania.
- Płaca w administracji publicznej składa się z kilku elementów. Tzw. podstawa jest sztywna i wynika z zajmowanego stanowiska. Do tego dochodzi dodatek stażowy zależny od przepracowanych lat oraz dodatek funkcyjny dla tych, którzy zajmują stanowiska kierownicze. W wielu urzędach i instytucjach publicznych pracownicy mogą liczyć na nagrody. Mogą one być związane z wykonaniem konkretnego zadania, ale także z powodu przepracowanych lat, tzw. jubileuszówka lub odprawa emerytalna.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?