Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inspekcja Pracy w Słupsku skontrolowała firmy pod kątem wypadków przy pracy

Zbigniew Marecki [email protected]
W statystykach słupskiego oddziału PIP większość wypadków przy pracy miała miejsce przy pozyskiwaniu drewna.
W statystykach słupskiego oddziału PIP większość wypadków przy pracy miała miejsce przy pozyskiwaniu drewna. Pixabay
Słupski PIP przeprowadziła kontrole w związku z wypadkami przy pracy. Chodziło o ustalenie ich okoliczności.

W ciągu mijającego półrocza sekcja badania wypadków pracy w słupskim oddziale Państwowej Inspekcji Pracy przeprowadziła osiem kontroli w związku z wypadkami w pracy. W tym czasie nie doszło do żadnego wypadku śmiertelnego. 

Rozmowa z Dariuszem Smolińskim - kierownikiem słupskiego oddziału PIP. 

Zobacz wideo »

Większość wypadków miała miejsce w zakładach produkcji drzewnej - od prac leśnych związanych z jego pozyskaniem, do prac dotyczących przetwarzania drewna w tartakach i fabrykach produkujących wyroby z drewna. 

W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami zdecydowano o wydaniu sześciu decyzji wstrzymujących eksploatację maszyn, jednego pracownika skierowano do innych prac, w dwóch przypadkach powiadomiono prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa dotyczącego narażenia pracownika na utratę zdrowia lub życia. 

Skierowano także jeden wniosek do sądu, nałożono trzy mandaty oraz skierowano jeden wniosek do ZUS o podwyższenie o sto procent składki na ubezpieczenie wypadkowe ustalonej na najbliższy rok składkowy. Dotyczył on zakładu z branży metalowej w Bytowie.  

- Ostateczną decyzję w sprawie podniesienia składki wypadkowej podejmuje ZUS. Pracodawca może się od niej odwołać do sądu pracy. Jeśli ta decyzja zapadnie, to pracodawca będzie płacił ok. 50 złotych miesięcznie od jednego pracownika więcej z tytułu tej składki. Jeśli firma zatrudnia większą liczbę pracowników, to może być dolegliwy koszt - ocenia Dariusz Smoliński, kierownik słupskiego oddziału PIP.

Według niego, tę decyzję można odbierać jako karę, ale taką samą jak w przypadku podniesienia wysokości składki ubezpieczenia samochodu, gdy spowodujemy wypadek samochodowy. 

- Przypominam, że od kilku miesięcy pracodawcy mogą korzystać z funduszu ZUS przeznaczonego na sfinansowanie poprawy bezpieczeństwa pracy w zakładzie - podpowiada kierownik Smoliński. 

Zapowiada też, że wniosków podwyższających składki wypadkowe może być więcej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza