Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inwestycja 100 metrów od brzegu jeziora jest niemożliwa

Krzysztof Bednarek [email protected] Tel. 094 347 35 99 Fott. Autor
Jezioro Okra w Drawsku Pomorskim. Na pierwszym planie działka, którą gmina sprzedała prywatnym właścicielom na cele turystyczne. Dalej widać stanicę Sławomira Gręziaka, a jeszcze dalej są gminne działki przeznaczone pod budownictwo jednorodzinne. Uchwała
Jezioro Okra w Drawsku Pomorskim. Na pierwszym planie działka, którą gmina sprzedała prywatnym właścicielom na cele turystyczne. Dalej widać stanicę Sławomira Gręziaka, a jeszcze dalej są gminne działki przeznaczone pod budownictwo jednorodzinne. Uchwała
Jeżeli kupiłeś grunt nad jeziorem lub nad morzem, a twoja działka leży w obszarze chronionego krajobrazu, to nie możesz na niej nic wybudować.

Przeciwko nowym przepisom protestują nasze samorządy.

Uchwała Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego wprowadzająca zakaz budowania jakichkolwiek obiektów w pasie o szerokości 100 metrów od linii brzegowej jezior i rzek oraz 200 m od klifowego brzegu morza weszła w życie 14 października. Dotyczy terenów objętych ochroną krajobrazu. Zakaz praktycznie sparaliżował podejmowanie na nich jakichkolwiek inwestycji budowlanych w pobliżu zbiorników wodnych.

Według prawa obiektem budowlanym są nie tylko budynki, ale równiez drogi, ścieżki rowerowe, wodociągi, kanalizacja, kable energetyczne itp. Przeciwko uchwale zaprotestowały już gminy Drawsko Pomorskie, Złocieniec i Czaplinek, które prawie w całości leżą w strefie chronionego krajobrazu.

W tym tygodniu protest wysłały do marszałka województwa. Samorządowcy domagają się przywrócenia dotychczas obowiązujących przepisów, które nie blokowały inwestycji w pobliżu zbiorników wodnych.

Z kolei wójt Mielna obawia się, że w Unieściu i w Łazach nie będzie mógł sprzedać działek pod budowę domów, pensjonatów czy hoteli, a gmina straci przez to miliony.

Uchwała Sejmiku zablokowała sprzedaż części działek pod budownictwo jednorodzinne w pobliżu rzeki Drawy w Złocieńcu. Gmina Drawsko Pomorskie, która już sprzedała atrakcyjne tereny na cele turystyczne nad jeziorem Okra, teraz obawia się fali roszczeń.

- Obawiam się, że teraz nowi właścicie będą kierowali do gminy roszczenia finansowe, bo po zastosowaniu nowych ograniczeń nad jeziorem nie będą mogli niczego wybudować - uważa Marek Tobiszewski, zastępca burmistrza Drawska Pomorskiego, jeden z sygnatariuszy protestu skierowanego do marszałka.

Sławomir Gręziak, właściciel innej działki nad jeziorem Okra, na której wybudował stanicę wodną, o ograniczeniach związanych z wejściem w życie uchwały Sejmiku dowiedział się od nas. - Mam wypożyczalnię kajaków.

Dysponuję niewielką bazą noclegową dla uczestników spływów kajakowych rzeką Drawą. Planuję rozbudowę stanicy, poniosłem już spore koszty. Gdyby teraz okazało się, że niczego w pobliżu jeziora nie można wybudować, chyba musiałbym ogłosić plajtę - powiedział nam.

Wicemarszałek Jan Krawczuk powiedział nam, że uchwała Sejmiku została pozytywnie zaopiniowana przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska i jest zgodna z Ustawą o ochronie przyrody. W odróżnieniu od wcześniejszych przepisów.

- Zakaz budowania obiektów w pasie 100 m od brzegów jezior i rzek oraz 200 m od linii brzegów klifowych morza obowiązywał od dawna - stwierdził.

- Jednak w 2005 r. były wojewoda Stanisław Wziątek wydał rozporządzenie dopuszczające lokalizowanie obiektów na obszarach istniejącej zabudowy oraz w miejscach wyznaczonych w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania gmin lub w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego.

Ale zdaniem naszych prawników rozporządzenie to nie miało żadnej podstawy prawnej i dlatego teraz musieliśmy przygotować nową uchwałę. Zgodną z przepisami i wymogami ochrony przyrody, chociaż - i to muszę przyznać - nie w pełni zgodną oczekiwaniami społecznymi.

Ja się nawet przychylam do tego, że odległość 100 m od brzegu, to zbyt duża odległość. Jednak żeby to zmienić, potrzebne są zmiany w Ustawie o ochronie przyrody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza