Inwestycje w zieloną energetykę: szanse i wyzwania

Od roku 2019 roku do końca marca 2023 roku liczba mikroinstalacji, głównie fotowoltaicznych, wzrosła o ponad 2 tys. proc., a moc w nich zainstalowana wrosła 28-krotnie. Do tego dochodzą duże instalacje wiatrowe i farmy fotowoltaiczne. Taka liczba „zielonych” źródeł energii jest jak najbardziej pożądana, podnosi bezpieczeństwo energetyczne kraju, ale rodzi także wyzwania przed całym systemem elektroenergetycznym.

Jak dynamicznie rosnące, zarówno moc jak i liczba instalacji, bezpiecznie wprowadzić do sieci, rozmawiano podczas panelu „Inwestycje w OZE: wyzwania i zagrożenia dla systemu elektroenergetycznego Polski” na Ogólnopolskim Szczycie Energetycznym w Gdańsku.

- Wyzwaniem dla systemu elektroenergetycznego jest coraz większa ilość źródeł odnawialnych przyłączanych do sieci elektroenergetycznej, nie tylko ze względu na trudności w uzyskaniu warunków przyłączenia, ale także na przypadki redukcji generacji ze źródeł odnawialnych, które zdarzają się w ostatnich miesiącach coraz częściej - mówił Piotr Meler, prezes zarządu, Energa Wytwarzania. - W kwietniu pierwszy raz w historii mieliśmy sytuację, w której zostały zredukowane źródła fotowoltaiczne.

- Ze względu na warunki atmosferyczne produkcja energii z OZE jest niestabilna i zmienna, co wpływa na równowagę w systemie elektroenergetycznym. Konieczne jest więc opracowanie odpowiednich rozwiązań technologicznych, aby skutecznie integrować energię z OZE w sieci energetycznej. Zmieni się wówczas geograficzne rozmieszczenie największych źródeł energii - mówił Piotr Meler. - Realizacja projektów offshorowych doprowadzi do zmiany sytuacji, przez co duża część mocy i energii będzie produkowana na północy kraju.

Zaawansowanie projektów offshore jest znaczące.

W zeszłym tygodniu Ministerstwo Infrastruktury ogłosiło wyniki postępowań rozstrzygających dla 6 ostatnich lokalizacji farm wiatrowych na polskich obszarach morskich. Największą liczbę punktów w przypadku pięciu z nich otrzymała Grupa ORLEN. W efekcie potencjał koncernu w morskiej energetyce wiatrowej może wkrótce powiększyć się o ok. 5200 MW, z czego Energa MFW1 oraz Energa MFW2, spółki zależne Energi Wytwarzania uzyskały dwa pozwolenia lokalizacyjne o łącznej mocy ok. 1800 MW.

Strategia Grupy ORLEN zakłada uzyskanie ok. 9 GW mocy zainstalowanych w OZE do 2030 roku. Najbardziej zaawansowanym projektem budowy morskiej farmy wiatrowej w Polsce jest Baltic Power. W maju, wraz z zabezpieczaniem wszystkich decyzji środowiskowych oraz pozwoleń na budowę, Baltic Power rozpoczął pierwsze prace budowlane na lądzie. Zgodnie z harmonogramem pierwsze prace instalacyjne na morzu rozpoczną się w roku 2024.

- Budowa offshore i rozbudowy sieci przesyłowych na północy Polski znacząco podniesie bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju i stabilność dostaw energii elektrycznej do odbiorców - mówił prezes Piotr Meler.

Równolegle powinna być realizowana rozbudowa infrastruktury przesyłowej i budowa magazynów energii kompensujących wahania produkcji i konsumpcji energii. Potrzeba jest duża biorąc pod uwagę, iż w 2026-27 r. zacznie płynąć prąd z pierwszych farm morskich.

- Konieczne są inwestycje związane z magazynowaniem energii, czy to w elektrowniach szczytowo-pompowych czy w bateryjnych magazynach energii. Wielkoskalowe magazyny energii są odpowiedzią na dynamiczny rozwój źródeł odnawialnych, ale też na wysoko postawione cele klimatyczne w Unii Europejskiej - zaznaczył prezes Energa Wytwarzania. - Dostrzegamy potencjał jaki jest w bateryjnych magazynach energii i jak szybko rozwija się ta gałąź energetyki. Istotną kwestią jest też zapewnienie stabilnych warunków rozwoju OZE w Polsce w zakresie długoletnich systemów wsparcia. Całość tych działań dopełniają takie aspekty jak rozwijanie potencjału różnych technologii, wspieranie innowacyjności oraz zwiększenie edukacji i świadomość społecznej.