IV liga: Gryf Słupsk - Kaszubia Kościerzyna 3:2 (zdjęcia)

Na początku meczu w Słupsku groźniej zaatakowali goście, ale sprzed bramki wybił piłkę Daniel Piechowski. Po kolejnym ataku w 9. minucie Kaszubia zdobyła gola, ale ich zawodnik znalazł się na pozycji spalonej. W odpowiedzi z dystansu strzał oddał Oskar Zieliński, ale nie sprawił kłopotu Łukaszowi Pupka Lipińskiemu. Chwilę potem bardzo dużo miejsca miał Rafał Bujnowski. Nieco zwlekał ze strzałem, ale w końcu oddał o lewą nogą, ale świetnie spisał się Filip Bielańczuk broniąc to uderzenie. W 29. minucie piłkę przejął Maciej Gregorek, podał na prawą stronę pola karnego do Tomasza Piekarskiego, który trafił do siatki w długi róg. Gryfici cieszyli się z prowadzenia bardzo krótko. Najpierw strzelał Bujnowski, Bielańczuk obronił nogami, ale był bezradny wobec dobitki Nicolasa Kankowskiego. W 43. minucie dobrą okazję miał Gregorek, ale uderzył wprost w bramkarza. Jak to często bywa, niewykorzystane sytuacje się mszczą i tak też było i tym razem. Akcja prawą stroną pod linię końcową boiska, wycofanie do środka pola karnego, gdzie piłkę opanował i strzelił mocno w środek do siatki Bujnowski. Jeszcze przed przerwą z wolnego z 17 metrów uderzał Piekarski. Trafił w jednego z zawodników w "murze", piłka do niego wrócił i uderzył ponownie. Dobre i silne płaskie uderzenie wybił jednak bramkarz Kaszubii. W 49. minucie bardzo mocny strzał z 25 metrów oddał Artiom Kowtunenko, ale ponownie dobrze spisał się Pupka Lipiński. W 69. minucie prostopadłe podanie Piekarskiego do Zielińskiego. Błąd jeszcze popełnił obrońca, który trącając piłkę pomógł Zieliskiemu, który z bliska wyrównał. Chwilę później ponownie zaatakował Zieliński, ale tym razem niecelnie. W 80. minucie kąśliwy strzał z ponad 20 metrów Łukasza Wróbla wybronił Bielańczuk. Za moment po akcji Fabiana Słowińskiego tuż przed bramką znalazł się Patryk Dąbrowski, ale po strzale lewą nogą niestety nie trafił do siatki. Dąbrowski później próbował raz jeszcze, ale płaski strzał z 20 metrów też był niecelny. Już w doliczonym czasie gry Zieliński zagrał prostopadle do Słowińskiego, który przyjął piłkę, minął bramkarza i trafił na 3:2 ku radości kibiców na stadionie przy ulicy Zielonej.

- Mówiliśmy sobie w przerwie, że potrafimy strzelić bramkę, a jeszcze szybciej ją stracić. Cieszymy się, że udało nam się wrócić z piekła do nieba, bo na pewno takie zwycięstwo cieszy. Dajemy szansę wszystkim zawodnikom do gry. Szukamy jeszcze tego optymalnego ustawienia. Postawiłem dziś na zawodników doświadczonych, wydawało mi się, że nie powinno nam nic w tyłach grozić, ale niestety popełniliśmy proste błędy, straciliśmy gole, ale najważniejsze, że potrafiliśmy odwrócić losy spotkania. Było widać, że cały zespół włożył maksimum wysiłku by najpierw doprowadzić do remisu, a później do zwycięstwa - powiedział Grzegorz Bednarczyk, trener Gryfa Słupsk.

Gryf Słupsk - Kaszubia Kościerzyna 3:2 (1:2)
1:0 Tomasz Piekarski (29), 1:1 Nicolas Kankowski (30), 1:2 Rafał Bujnowski (44), 2:2 Oskar Zieliński (69), 3:2 Fabian Słowiński (90)

Gryf: Bielańczuk - D.Więckowski, Piechowski, T.Prusaczyk, Kozakowski (46 K.Gołojuch), O.Zieliński, Jendruch (46 Kowtunenko), Gregorek (76 Dąbrowski), Ronowski (46 Szymon Mytych), Piekarski, Słowiński.

Kaszubia: Pupka Lipiński - J.Sawicki, Ł.Wróbel, Dziadkowiec, R.Zieliński, Narożniak, Wąs, Jakimowicz (84 Zapora), Troka (67 Rycewicz), Kankowski (85 Kaczmarski), Bujnowski (78 Klinkosz).

W Ustce bramki padały dopiero w drugiej połowie. W ciągu minuty dwa gole zdobył Kacper Dawid. Goście walczyli do końca za sprawą Gruzina Kokoladze, ale na szczęście trzy punkty z okazji 75-lecia klubu pozostały w Ustce.

Jantar Ustka - Borowiak Czersk 3:2 (0:0)
1:0 Kacper Dawid (58), 2:0 Kacper Dawid (59), 2:1 Guladi Kokoladze (70), 3:1 Maciej Miecznikowski (82), 3:2 Guladi Kokoladze (94)

Jantar: Gołębiewski - Oleszczuk (88 Brzostowicz), Szałek, Granosik, Fedorow (89 Biernat), Budziński, K.Dawid, Szukiełowicz, Książkiewicz (86 Dopierała), Miecznikowski (89 Szkutnik), K.Wójcik (74 M.Dawid).

Pozostałe wyniki: Jaguar Gdańsk - Orkan Rumia 3:1, Gedania Gdańsk - Grom Nowy Staw 3:2, Gryf Wejherowo - Czarni Pruszcz Gdański 1:1.