Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga: Gryf Słupsk - Wikęd Luzino 4:2 (zdjęcia). Bytovia Bytów - Grom Nowy Staw 1:0

Jarosław Stencel
Jarosław Stencel
Daniel Piechowski (przy piłce) zdobył dwa gole dla słupskiego Gryfa
Daniel Piechowski (przy piłce) zdobył dwa gole dla słupskiego Gryfa Fot. Jarosław Stencel
W meczach drugiej kolejki IV ligi, zwycięstwa na swoje konto zapisali piłkarze Bytovii Bytów i Gryfa Słupsk. Drugi mecz przegrały Anioły Garczegorze.

Pierwszą groźną akcję w Słupsku zorganizowali goście. Ładnie lewą stroną przedarł się nr 9, ale na szczęście dla słupszczan uderzył tylko w boczną siatkę. Później Oskar Zieliński próbował z dystansu, ale piłka poszybowała wysoko nad bramką. W 7. minucie strzał oddał Fabian Słowiński, ale płaski strzał po ziemi był niecelny. Chwilę potem podobnie uderzał w długi róg, ale było to zbyt słabe by mogło zaskoczyć Bartłomieja Barczaka. W 12. minucie po rzucie rożnym główkował Słowiński. Piłka trafiła tuż przed bramką do Daniela Piechowskiego, który wyprowadził gryfitów na prowadzenie. Znów próbował Zieliński z prawej strony, ale ponownie niecelnie. W 26. minucie po wyrzucie z autu piłka trafiła na 5 metr do 36-letniego Franciszka Barzowskiego, który głową pokonał Filipa Bielańczuka. Goście cieszyli się 6 minut z remisu. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłkę przedłużył głową Piechowski, a z bliska trafił Słowiński. Tuż przed przerwą ładna akcja Słowiński - Maciej Gregorek, który wycofał na 16 metr do Zielińskiego, który uderzył z pierwszej piłki, jednak obronił ten strzał golkiper z Luzina. W 48. minucie Maciej Kozakowski strzelał z rzutu wolnego. Bramkarz odbił piłkę, jednak wprost pod nogi Piechowskiego, który zdobył kolejnego gola. W 65. minucie strzelał Dariusz Mienik i obronił Bielańczuk. W 79. minucie okazję na trzeciego gola miał Piechowski, ale strzelił wprost w bramkarza. Później po dośrodkowaniu główkował Zieliński, obronił Barczak, a po dobitce Zieliński trafił w słupek. W 84. minucie efektownie zagrał z lewej Słowiński i tuż obok słupka posłał piłkę Tomasz Piekarski. Chwilę później gola kontaktowego po rzucie rożnym zdobył Barzowski. Doskonałą okazję miał po kolejnym rożnym Przemysław Kostuch, ale uderzył głową nad poprzeczką. Słowiński również strzelił nad bramką. Trener Grzegorz Bednarczyk w doliczonym czasie przygotował dwie kolejne zmiany. Już miał zejść z boiska Gregorek, ale sędzia wstrzymał tą decyzję do kolejnej przerwy. Na szczęście dla Gregorka, który przejął piłkę, minął bramkarza i ustalił wynik na 4:2.

- W całej polskiej lidze jest tak, że w ciągu kilkunastu minut może się wszystko odmienić. Cały czas sobie podpowiadaliśmy, żebyśmy grali na 100 procent zaangażowania, koncentracji. Wydawało się, że mamy mecz pod kontrolą, ale jednak jakieś błędy się przytrafiają. Zespół z Luzina walczył do końca i udało mu się złapać bramkę kontaktową. Była duża nerwowość już przed utratą tej bramki. Chwała nam za to, że potrafiliśmy ten mecz utrzymać do końca i na koniec przypieczętować to zwycięstwo, które nam się należało i zapracowaliśmy na nie - mówił Grzegorz Bednarczyk, trener Gryfa Słupsk.

- Mogło być lepiej. Liczyliśmy na to w drugiej połowie. Szybko stracona bramka na jej początku zmieniła nasze założenia, ale próbowaliśmy i walczyliśmy. Najbardziej martwi, że tracimy trzy bramki po stałych fragmentach gry - mówił Wojciech Krasucki, drugi trener i kierownik zespołu z Luzina (był prezes Jantara Ustka).

Gryf Słupsk - Wikęd Luzino 4:2 (2:1)
1:0 Daniel Piechowski (12), 1:1 Franciszek Barzowski (26-głową), 2:1 Fabian Słowiński (32), 3:1 Daniel Piechowski (48), 3:2 Franciszek Barzowski (85-głową), 4:2 Maciej Gregorek (90)

Gryf: Bielańczuk - K.Gołojuch, D.Więckowski, Kowtunenko, T.Prusaczyk, Kozakowski, Piechowski, Szymon Mytych (66 Piekarski), Zieliński (90 Ronowski), Gregorek, Słowiński.

Wikęd: Barczak - Borski (61 Wentk), K.Dampc, Barzowski, M.Dąbrowski, Zaworski (61 K.Formela), Damps (83 Landowski), Murakowski (46 Mienik), D.Lisowski (45 Kostuch), Wicon, Opłatkowski.

Również pierwsze zwycięstwo na koncie piłkarzy z Bytowa.

- Bardzo chcieliśmy pokazać naszej publiczności, że warto w nas wierzyć i że będziemy walczyć za te barwy do końca. Chcemy zdobywać punkty w każdym meczu. Poznajemy się z każdym dniem i treningiem coraz lepiej. Bardziej się rozumiemy i to było widać na boisku, szczególnie w pierwszej połowie, że panowaliśmy nad piłką i graliśmy swoje, czyli to, co chcemy grać w tej lidze. W drugiej połowie Grom nas zaskoczył. Wyszli na nas wysoko. Nie pozwalali za dużo, żebyśmy swobodnie rozgrywali. Nie mogliśmy dość długo wyjść na ich połowę, tam pograć sobie w piłkę, czy oddać strzał - mówił Maciej Błaszkowski, zawodnik Bytovii.
Niestety w kolejnym spotkaniu nie powiodło się piłkarzom Aniołów Garczegorze, którzy ulegli wysoko Kaszubii Kościerzyna.

Bytovia Bytów - Grom Nowy Staw 1:0 (0:0)
1:0 Włodzimierz Kajdrowicz (73)

Bytovia: Ryngwelski - Lejk, Wdowiak, Błaszkowski, Barra (60 Nazarko), A.Szultka (90 Tochman), K.Szultka (72 B.Wolski), P.Wolski, Kropidłowski (88 Wirkus), Kajdrowicz, Chojnacki (72 Rzepiński).

Anioły Garczegorze - Kaszubia Kościerzyna 0:3 (0:2)
0:1 Nicolas Kankowski (18), 0:2 Kankowski (41), 0:3 Mateusz Kaczmarski (90)

Anioły: Mayer - Narewski (79 Ryuta), Drzazgowski, Michał Choszcz, Godula, Syldatkl (77 K.Wojda), F.Tomasiewiczl, B.Tomasiewicz, Siwak (46 Ł.Łapigrowski), Staszczukl, Słumiński (83 Sidorl (86).

W innych spotkaniach 2. kolejki: GKS Kowale - Czarni Pruszcz Gdański 3:3, Jaguar Gdańsk - Wierzyca Pelplin 2:1 (Zalow 42, P.Wieczorek 90 - Kaczyński 55), Gryf Wejherowo - Borowiak Czersk 2:1 (J.Kwidziński 72, Zaleski 75 - A.Narloch 14), MKS Władysławowo - Orkan Rumia 1:2 (Ilanz 49 - Kaszorek 81, Olszewski 83). Pauza: Lechia IIGdańsk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza