Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga. Pogoń Lębork - Pomezania Malbork 3:1 (inne wyniki)

Krzysztof Niekrasz
Z piłką Artur Rosiński Z Pogoni.
Z piłką Artur Rosiński Z Pogoni. Fot. Łukasz Capar
Zadaniem Pogoni jest utrzymanie się w IV lidze i do tego konsekwentnie dąży. Lęborczanie powiększyli konto o trzy punkty po ograniu Pomezanii Malbork. Dla pogonistów było to ósme zwycięstwo w sezonie.

Mecz na lęborskim stadionie odbył się bez udziału publiczności (kara dla klubu). Sobotnia konfrontacja była niezwykle ważna dla obu drużyn. Po dwudziestu kolejkach Pogoń sąsiadowała w tabeli z Pomezanią. Lęborczanie mieli jeden punkt straty do malborskiej drużyny.

Obydwa zespoły rozpoczęły rywalizację z animuszem. Początek był lepszy dla gości, którzy składnie budowali akcje, wymieniali wiele podań i nie pozbywali się lekkomyślnie piłki.

Gospodarze też byli groźni, ale brakowało im zimnej krwi w sytuacjach podbramkowych. W 28. minucie konto otworzyli przyjezdni za sprawą Karola Polusa, który zachował spokój pod bramką miejscowych, ograł dwóch lęborskich obrońców i płaskim strzałem przy słupku nie dał szans Michałowi Skrzypczakowi.

Strata gola podziałała mobilizująco na gospodarzy. W 36. minucie wyrównali. Akcję zainicjował Eliasz Iwosa, ale jego szarża została umyślnie przerwana.

Do rzutu wolnego podszedł etatowy wykonawca stałych fragmentów gry Mariusz Kalamaszek, a do wrzuconej piłki najwyżej wyskoczył Patryk Małecki i precyzyjnym uderzeniem z główki skierował ją do siatki. Po przerwie Pogoń pokazała dobry i dojrzały futbol. Jej akcje były bardziej przemyślane, a co najważniejsze dwie z nich okazały się skuteczne.

W roli głównej wystąpił pomocnik Kamil Gusmann, który wykorzystał bierną postawę malborskich defensorów w 58. i 87. minucie. Swoje okazje mieli także przyjezdni. Na szczęście dla miejscowych napastnik Pomezanii, Damian Dudziński, nie był w najlepszej dyspozycji strzeleckiej i zmarnował wyborne sytuacje na przedpolu bramkowym pogonistów.

Tym zwycięstwem gracze Pogoni sprawili prezent trenerowi Andrzejowi Małeckiemu i piłkarzowi Patrykowi Małeckiemu, którzy w sobotnie popołudnie uczestniczyli w ceremonii ślubnej swojej córki i siostry.

- Malborczanie niczym nas nie zaskoczyli, bo byliśmy przygotowani na ich ataki na początku meczu. Daliśmy się im wyszumieć. Spotkanie odbywało się pod naszą kontrolą - zakomunikował zadowolony Dariusz Zygmuntowski, kierownik drużyny z Lęborka. - Dla nas ta konfrontacja była bardzo ważna. To był mecz za tak zwane sześć punktów. Szczególnie mądrze taktycznie rozegraliśmy drugą połowę. Przy lepszej skuteczności mogliśmy wygrać wyżej. Pogoń pokazała, że jej siła tkwi w grze zespołowej.

Pogoń Lębork - Pomezania Malbork 3:1 (1:1)

Bramki: 0:1 - Karol Polus (28), 1:1 Patryk Małecki (głową - 36), 2:1 Kamil Gusmann (58), 3:1 K. Gusmann (87).

Pogoń: Skrzypczak, P. Małecki, Mądrzak, Trawiński, Iwosa - ż.k. (86 Kołucki), Górski (83 Malek), Piotrowski - ż.k., Kalamaszek, Gusmann, Rosiński (58 Kwapiński), Władyka (88 D. Mielewczyk).

Piłka nożna 21. kolejka IV ligi

Start Mrzezino - Koral Dębnica 1:1 (1:1)

Bramki: 0:1 Krzysztof Bednarek (30), 1:1 Marek Pieper (rzut karny - 35).
Koral: Tandecki, G. Dowksza, Cyzman - ż.k. (70 Janczak), Michalski - ż.k., Tarczyluk - ż.k., Karasiński (60 Wachnik), Szada-Borzyszkowski, Bulwan - ż.k., M. Żukowski (46 Kulczyk - ż.k.), K. Bednarek (36 Adamczyk), P. Dowksza.

W Mrzezinie drużyna z Dębnicy zaprezentowała się lepiej od miejscowego Startu. Trenerowi gospodarzy z podstawowego składu wypadło pięciu graczy, których wyeliminowały kartki i kontuzje. Zawodnicy Korala grali dobrze.

Zdobyli prowadzenie po zespołowej akcji. Miejscowi wyrównali po rzucie karnym przyznanym za zagranie ręką w polu karnym Rafała Tarczyluka. W drugiej połowie mrzezińska defensywa kilka razy była w opałach.

Startowcy mądrze się bronili i utrzymali remis. - Byliśmy lepsi, ale nie potwierdziliśmy tej wyższości. Rywal był do ogrania - oznajmił Zbigniew Cyzman, grający trener Korala.

Prime Food Brda Przechlewo - Orzeł Trąbki Wielkie 0:1 (0:1)

Bramka: 0:1 Paweł Guss (44).

Prime Food Brda: Pestka, Gostomczyk, Cieśliński, Król, Pawełek, Glaspan, K. Myszka, M. Szopiński (32 Czarnotta), D. Szopiński - ż.k., Kopot (82 Pilarski), Pelikan.
Początek meczu nie zapowiadał, że Prime Food Brda przegra przed własną publicznością. Podopieczni Janusza Fabicha grali żywo i składnie.

Mieli okazje do zdobycia prowadzenia. Nie potrafili tego zrobić i dlatego wyręczyli ich goście, którzy dobrze operowali piłką i wyprowadzali szybkie kontry. Błąd Karola Myszki wykorzystali przyjezdni i zdobyli gola do szatni.

Po przerwie próby przechlewian do zmiany niekorzystnego wyniku nie przyniosły powodzenia. W ekipie z Trąbek Wielkich brylował w obronie 47-letni Aleksander Cybulski.

- Z przebiegu meczu zasłużyliśmy przynajmniej na remis - stwierdził załamany Józef Saładziak, kierownik zespołu z Przechlewa. - Orzeł nas skutecznie wypunktował.

Gryf Wejherowo - Polonez Bobrowniki 6:1 (4:0)

Bramki: 1:0 Jakub Gronowski (12), 2:0 Krzysztof Wicki (27), 3:0 J. Gronowski (30), 4:0 J. Gronowski (33), 5:0 K. Wicki (47), 6:0 J. Gronowski (50), 6:1 Tomasz Perkowski (87).

Polonez: Bak, Reutt, Juśkiewicz (65 Maciąg), D. Giszka, Kozak (46 Rzadkiewicz), M. Staszczuk (46 Ziółkowski), Pietruszewski, Kamiński, Świątczak, Duda, Jarmułowicz (46 Perkowski).

Polonez został rozbity w Wejherowie. Od pierwszego gwizdka arbitra Gryf zaatakował z wielką werwą. W efekcie tego drużyna z Bobrownik zaczęła popełniać błędy. Raz po raz pod bramką Jacka Baka dochodziło do gorących spięć. Wygrana Gryfa nie podlegała dyskusji. W gryfowskich szeregach wyróżnili się strzelcy goli. Goście w końcówce zdobyli honorowego gola.

- Za dużo błędów zrobiliśmy w obronie - ocenił Tomasz Perkowski, gracz Poloneza.
Pozostałe rezultaty spotkań w 21. kolejce: Murkam - Czarni 3:0 (2:0), Chojniczanka - Powiśle 1:1 (1:1), GTS - TKP 2:1 (0:0), Wisła - Lechia II 1:0 (1:0). Mecz z 19. serii Start - TKP został zweryfikowany na 3:0 - walkower (na boisku było 1:0), bo u gości stwierdzono brak wymaganej liczby zawodników młodzieżowych.

M P BZ-BS
1. Chojniczanka Chojnice 20 50 55-19
2. Gryf Wejherowo 21 48 56-24
3. Orzeł Trąbki Wielkie 21 43 35-18
4. Lechia II Gdańsk 21 40 35-24
5. Start Mrzezino 21 35 30-25
6. Murkam Przodkowo 21 32 28-20
7. Powiśle Dzierzgoń 21 32 27-25
8. Pogoń Lębork 21 28 27-28
9. GTS Kolbudy 19 27 21-18
10. Pomezania Malbork 21 26 26-21
11. Wisła Tczew 21 24 26-35
12. Czarni Pruszcz Gd. 20 22 26-43
13. TKP Tczew 21 19 25-42
14. Koral Dębnica 21 19 25-45
15. Polonez Bobrowniki 21 12 22-56
16. Brda Przechlewo 19 7 17-38

Legenda: M - liczba meczów, P - dorobek punktowy, BZ - bramki zdobyte, BS - bramki stracone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza