Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga: Pogoni Lębork krok ku dziesiątce (zdjęcia). Remis Bytovii

Jarosław Stencel
Jarosław Stencel
Pogoń Lębork pokonała Czarnych Czarne
Pogoń Lębork pokonała Czarnych Czarne Fot. Pogoń Lębork
Zwycięstwem rundę jesienną IV ligi zakończyła drużyna Pogoni Lębork. Po golach Pawła Pióra i Damiana Wojdy lęborczanie na własnym boisku wygrali z Czarnymi Pruszcz Gdański 2:0.

Pogoń Lębork – Czarni Pruszcz Gdański 2:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Paweł Piór (51), 2:0 Damian Wojda (90)

Pogoń: Smolak – Raulin, Musuła, Kozerkiewicz, Iwański (37 Atanacković), Wojda, Janowicz, Kwaśnik, Piór, Pawlik (90 Stenka), D.Formela.

Czarni: Gawęcki – Jaryczewski, Czorniej, Wojczuk, Piepiórka, Dusza, Jankowski, Pawlak (74 Michalski), Szczot (71 Zawadziński), Bodalski, Poźniak (84 Brzoska)

Pierwsza groźną akcję przeprowadzili goście. Jakub Pawlak wyprzedził obrońcę Pogoni i blisko bramki uderzył nad poprzeczką. Serca kibiców zabiły mocniej w 21. minucie. W zamieszaniu pod bramką gości strzał w kierunku bramki oddał kapitan Musuła. Gawęcki z trudem, ale jednak zatrzymał lecącą do bramki piłkę. W 37. minucie z powodu mięśniowej kontuzji boisko musiał opuścić Przemysław Iwański. W jego miejsce wszedł Atanacković. Trener Waldemar Walkusz nie miał w tym spotkaniu dużego wyboru na ławce rezerwowych. Z powodów ważnych obowiązków zawodowych zabrakło na meczu Adriana Kochanka i Wiktora Miotka. Błażej Siłkowski pauzował za żółte kartki. Druga połowa toczyła się przy padającym deszczu. Zdecydowanie lepiej w mecz weszli pogoniści. W 51. minucie pięknym a przede wszystkim celnym strzałem popisał się Paweł Piór. Piłka niesiona przez wiatr przyjęła nietypową trajektorię lotu i wpadła do siatki. Radość z prowadzenia była wielka. W kolejnych minutach skutecznie zagrała defensywa Pogoni a drugi cios Czarnym zadał już w doliczonym czasie gry po kontrze Damian Wojda.

Waldemar Walkusz, trener Pogoni: - Ciężki mecz, zwłaszcza jak tabela wskazywała, że zespół Czarnych, wprawdzie beniaminek ale nagrał tyle samo punktów co my. Był to bardzo ważny mecz, który kończył rundę jesienną w kontekście gry o tą pierwszą dziesiątkę i spokój na przyszłość. Czarni też zdawali sobie z tego sprawę szukając u nas punktów. Mecz od początku wyrównany, dwie groźne sytuacje pod naszą bramką po naszych stratach. My też do przerwy mieliśmy dwie a nawet trzy sytuacje z których można było coś więcej ugrać. Druga połowa gdyby liczyć same sytuacje na zdobycie bramek to zdecydowanie wyprzedziliśmy tutaj gości. Strzeliliśmy dwie bramki i myślę że to była zdecydowana nasza zasłużona wygrana, która mogła być jeszcze bardziej okazała. Zawodnikom gratuluję całej rundy jesiennej. Przy tych problemach kadrowych które były to naprawdę nagrać 22 punktów to składam wielkie pochwały dla zawodników i podziękowania. Wiosną czeka nas 5 spotkań w rundzie zasadniczej w tym 3 trudne wyjazdy i dwa mecze u siebie.

Dominik Mojek, trener Czarnych: - To było zupełnie dwie różne połowy. Pierwsza połowa była na naszą korzyść, być może przyczyną była gra z wiatrem. Druga połowa ze wskazaniem na gospodarzy. Myślę, że w drugiej połowie zabrakło nam doświadczenia. Przyjechaliśmy dzisiaj do Lęborka bez pięciu zawodników którzy wystąpili by w tym meczu, zawodników ogranych na poziomie 4 czy 3 ligi. Niestety sprawy zdrowotne, sprawy uczelniane były przyczyną że musieliśmy przyjechać z tyloma młodzieżowcami. Było to widać w drugiej połowie. Zespół Pogoni w defensywie zagrał bardzo poprawnie w drugiej połowie. Nic nie dali nam zrobić a dwie kontry spowodowały, że straciliśmy 2 bramki. Musimy się z tym pogodzić.

W wyjazdowym spotkaniu bezbramkowo zremisowała Bytovia Bytów w meczu z Wierzycą Pelplin.

Wierzyca Pelplin - Bytovia Bytów 0:0
Bytovia: Ryngwelski - Wdowiak, Szmidke, Lejk, P.Wolski (90 B.Wolski), A.Szultka, Kajdrowicz, Błaszkowski (71 Chojnacki), Wirkus, Kropidłowski (82 Tochman), Rzepiński (76 Barra).

- Wynik nie krzywdzi żadnej z drużyn. Remisujemy, ale myślę, że gdyby zespół była bardziej doświadczony, bo brakuje nam w tych sytuacjach które mamy troszeczkę spokoju. Myślę, że z czasem ci chłopcy będą nabierać doświadczenia, żeby takie sytuacje, które tworzymy 3 na 2 czy 4 na 3 ze spokojem dokończyć. Brakowało trochę spokoju i ten mecz mógł się inaczej układać. Był to nasz ostatni mecz rundy jesiennej. Całościowo można ją ocenić na duży plus. Chyba nikt się nie spodziewał, że będziemy drużyną, która przede wszystkim nie będzie przegrywać. Pokazujemy charakter i jak do tego dorzucimy więcej spokoju, doświadczenia i cwaniactwa to przed tą drużyną jest duża przyszłość - powiedział Karol Szymlek, trener Bytovii Bytów.

Pozostałe wyniki: Jaguar Gdańsk - Gryf Wejherowo 5:4, Wikęd Luzino - Lechia II Gdańsk 3:1, Borowiak Czersk - Grom Nowy Staw 1:1.

W tabeli Pogoń zajmuje 10. miejsce z 22 punktami, a Bytovia jest piąta mając 25 punktów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza