Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga: Pomorze - Koral 1:1, Pomezania - Czarni 1:0

Krzysztof Niekrasz
Pomorze (niebieskie stroje) zremisowało.
Pomorze (niebieskie stroje) zremisowało. Fot. archiwum
W Potęgowie Pomorze zremisowało z Koralem Dębnica 1:1. Potęgowianie zdobyli dwie bramki, ale jedna z nich była samobójcza. Dzięki niej Koral zrealizował założony plan. Zespół z Dębnicy wzbogacił swoje konto o jeden punkt.

W jego przypadku jest to cenna zdobycz, bo dębniczanie dążą do utrzymania się. Od początku sobotniego meczu Pomorze rozkręcało się i jego akcje były przemyślane. W przedniej formacji posiadali trzy żądła. Szczególnie kąśliwy był Damian Mikołajczyk, który udowodnił, że jest rasowym napastnikiem. Pod koniec pierwszej połowy zdobył gola po szybkiej akcji, której inicjatorem był pomocnik Tomasz Wólczyński.

Z prowadzenia gospodarze cieszyli się tylko 57 sekund. Błąd popełnił potęgowski bramkarz Mieszko Sokołowski, który bez okrzyku wyszedł z bramki. Nie zauważył tego obrońca Robert Ulanowski i główką skierował piłkę do opuszczonej bramki. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Potęgowianie swobodniej operowali piłką i stwarzali dogodne sytuacje. Koral grał zbyt asekuracyjnie. Jego głównym celem były kontry. Przez ostatnie pięć minut Koral grał w dziesiątkę, bo czerwoną kartką ukarany został Kamil Bulwan. - Mówiłem zawodnikom, że drużyna z Dębnicy będzie murowała dostęp do bramki i trzeba będzie znaleźć skuteczne sposoby na zburzenie tego muru. Niestety, nie udało się tego dokonać - stwierdził Mirosław Iwan, szkoleniowiec Pomorza.

Ze szczęśliwego remisu zadowoleni byli goście. - Moi podopieczni zrealizowali założenia taktyczne i nie pozwolili rywalom na rozwinięcie skrzydeł. Praktycznie od początku do końca meczu byliśmy skupieni na defensywnych poczynaniach - przyznał Janusz Fabich, trener Korala.

- My szukamy wszędzie pun­k­tów. Przed nami kolejny wyjazd do Tczewa.

Pomorze Potęgowo - Koral Dębnica 1:1 (1:1).

Bramki: 1:0 Damian Mikołajczyk (41), 1:1 samobójcza - Robert Ulanowski (42).

Pomorze: Skiba, Pakosz, Kaczmarek, Kozera, R. Ulanowski - ż.k., Jaskólski (64 Gałka), Kalamaszek, Wólczyński, Forme­la (84 Kamil Ulanowski), Patyk - ż.k., D. Mikołajczyk.

Koral: Babiński, Sadzik, Michalski, Pawe­łek, Błaszczak, Kierski (85 Ł. Bednarek), Bulwan - 2xż.k., a w konsekwencji cz. k., Tarczyluk, Adamczyk - ż.k., Wachnik, Adamowicz.

Prosty i kosztowny błąd

Pomezania jest na górze tabeli. Czarni bronią się przed spadkiem z IV ligi. W meczu na boisku w Malborku nie było widać tej różnicy. Nawet można stwierdzić, że czarneńska drużyna miała groźniejsze sytuacje, ale to malborski zespół raz trafił do siatki i szczęśliwie wygrał.

Kulminacyjny moment sobotniego spotkania nastąpił w 52. minucie. Wtedy to na listę strzelców wpisał się Łukasz Statkiewicz, który z główki zmusił do kapitulacji przyjezdnego bramkarza. Malborskiego zawodnika nie potrafił upilnować Tomasz Spryszyński. To był jego kosztowny błąd, za który trzy minuty później opuścił murawę. Piłkarze z Czarnego nie potrafili wbić piłki do malborskiej bramki, której skutecznie strzegł Przemysław Matłoka. Goście mieli trzy wyborne sytuacje. Dwa razy trafili prosto w golkipera, a raz futbolówka została posłana obok słupka.

- Moim podopiecznym zabrakło jedynie skuteczności w malborskim polu karnym. W takiej sytuacji trudno było osiągnąć remisowy wynik, ale na remis przynajmniej zasłużyliśmy. Niestety, nadal brakuje nam szczęścia - ocenił Jurek Marach, szkoleniowiec Czarnych.

Pomezania Malbork - Czarni Czarne 1:0 (0:0).

Bramka: 1:0 Statkiewicz (52).

Czarni: Handel, Romanowicz - ż.k. (35 Kuzan), Grzegorz Kozanko, Karol Kozan­ko, Łazor, Łagoda (46 Wegner), Kopiszka - ż.k., Wnuk-Lipiński, T. Spryszyński (55 Remieniewicz), Sztuba, Jankiewicz.

Inne wyniki: spotkań: Orzeł - Lechia II Gdańsk 2:2 (2:1), Rodło - Orlęta 1:1 (0:0), Powiśle - Olim­pia 0:0, Czarni Pruszcz Gdański - Gryf 2009 1:4 (0:1), Wietcisa - Żuławy 0:0, Wierzyca - Murkam 1:1 (0:0), spotkanie Żuławy - Gryf 2009 zostało zweryfikowane na 3:0 walkower (na boisku było 0:2), mecz Pomorze - Gryf 2009 zweryfikowano na 5:0 walkower (w tym przypadku nie­wiele to zmieniło, gdyż na boisku było 5:0).

Tabela:

1. Orlęta Reda 21 46 41-20
2. Lechia II Gdańsk 21 45 48-11
3. Pomezania Malbork 21 38 30-17
4. Murkam Przodkowo 21 37 33-14
5. Olimpia Sztum 22 36 29-28
6. Pomorze Potęgowo 21 34 40-35
7. Gryf 2009 Tczew 21 33 35-33
8. Wierzyca Pelplin 21 30 49-38
9. Powiśle Dzierzgoń 21 30 29-24
10. Żuławy Nowy Dwór Gd. 22 27 24-32
11. Wietcisa Skarszewy 21 26 28-39
12. Koral Dębnica 21 24 31-45
13. Rodło Kwidzyn 21 21 23-31
14. Czarni Czarne 21 20 21-24
15. Czarni Pruszcz Gdański 21 15 27-58
16. Orzeł Trąbki Wielkie 21 7 12-51

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza