Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga. Zwycięstwa Bytovii i Pogoni. Remis Gryfa

Jarosław Stencel
Jarosław Stencel
W Lęborku Pogoń pokonała Jantara Ustka.
W Lęborku Pogoń pokonała Jantara Ustka. Fot. Pogoń Lębork
W Lęborku Pogoń pokonała usteckiego Jantara, który ostatnie 30 minut grał w dziesiątkę. Kolejne zwycięstwo odniosła Bytovia. Gryf Słupsk przywiózł punkt z wyjazdu.

Pogoń Lębork - Jantar Ustka 4:0 (1:0)
1:0 Wojciech Musuła (3-głową), 2:0 Paweł Piór (75), 3:0 Damian Formela (89), 4:0 Franciszek Stenka (90)

Pogoń: Petrus - Kochanek, Atanacković, Musuła, D.Wojda, Kwaśnik, Miotk, Kozerkiewicz, Raulin, Siłkowski, D.Formela.

Bytovia Bytów - MKS Władysławowo 3:2 (0:0)
1:0 Grzegorz Lejk (53), 1:1 Sylwester Ilanz (58), 2:1 Samuel Wirkus (79), 3:1 Jakub Malich (82), 3:2 (90)

Bytovia: Ryngwelski - Lejk, Szmidke, Barra, K.Szultka (63 Malich), A.Szultka (63 Wojach), Kajdrowicz (88 Tochman), Błaszkowski, P.Wolski, Wirkus (88 B.Wolski), Rzepiński.

W piłkę gramy po to, żeby wygrywać mecze i cieszyć kibiców. Fajnie, że udało się wygrać kolejny mecz z rzędu. Miejmy nadzieję, że przed nami kolejne zwycięstwa. W pierwszej połowie powinniśmy zamknąć ten mecz, bo mieliśmy parę dogodnych sytuacji. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Po strzelonej bramce dostaliśmy po rzucie rożnym bramkę wyrównującą. Szczęście, że udało się strzelić kolejne gole. Wprowadziliśmy nieco nerwówki dla siebie i kibiców - powiedział Patryk Wolski, zawodnik Bytovii.

- Wyszliśmy na boisko z zamiarem zdobycia kompletu punktów. Gratuluję zespołowi, że się udało. W pierwszej połowie wydaje mi się, że mogliśmy ugrać nieco więcej. Na początku meczu trzeba było to zakończyć, grałoby się spokojnie. Mieliśmy duże problemy z grą powietrzu. Zespół przeciwny był silny fizycznie i rosły. Tutaj wyglądaliśmy słabo w tym elemencie. Bramki stracone niepotrzebnie po rzucie rożnym. Jakieś puste przeloty były. Na pewno wyciągniemy wnioski i od następnego meczu w tym elemencie będziemy przygotowani. W drugiej połowie bramki po akcjach. Powiedzieliśmy sobie w przerwie, by rzut rożny zagrać inaczej, krótko. Po pierwszej takiej próbie udało się trafić na 1:0 - powiedział Karol Szymlek, trener Bytovii.

Czarni Pruszcz Gdański - Gryf Słupsk 2:2 (2:1)
1:0 Dawid Zieliński (20-karny), 1:1 Tomasz Piekarski (35-karny), 2:1 Kacper Redecki (45), 2:2 Oskar Zieliński (81)

Gryf: Bielańczuk - Tsykalo, Kowtunenko (59 Jendruch), D.Więckowski (74 Majcher), Kozakowski (59 Dąbrowski), K.Gołojuch, Szymon Mytych, Piekarski, T.Prusaczyk, Zieliński, Słowiński.

Na początku meczu dwie okazje miał Fabian Słowiński, ale uderzał obok słupka. W 14. minucie po uderzeniu zawodnika Czarnych piłka odbiła się od poprzeczki. Sześć minut potem gospodarze objęli prowadzenie po rzucie karnym za faul Dawida Więckowskiego. Również z 11 metrów wyrównali gryfici. Faulowany był Szymon Mytych, a pewnym strzałem popisał się Tomasz Piekarski. Kolejną okazję po kontrze miał Słowiński. Co nie udało się słupszczanom, udało się zawodnikom z Pruszcza i to oni schodzili na przerwę z przewagą. W 55. minucie ponownie poprzeczka uratowała słupszczan przed utratą gola. Wyrównanie padło w 81. minucie, kiedy to Oskar Zieliński wykorzystał podanie Marcjana Majchera.

W innych meczach: Grom Nowy Staw - Gryf Wejherowo 0:1, Wikęd Luzino - Arka II Gdynia 0:3.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza