Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
2 z 17
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Czarnuszka to „trzy w jednym” – roślina ozdobna, jadalna i...
fot. LunarSeaArt (Pixabay.com)

Jadalne i piękne. Poznaj 15 roślin, które ozdobią ogród i wykorzystasz je w kuchni. Zobacz, co z nich zrobić i jak uprawiać

Czarnuszka

Czarnuszka to „trzy w jednym” – roślina ozdobna, jadalna i zioło. Z nasion czarnuszki siewnej wytwarza się bardzo wartościowy olej, który zyskuje coraz większą popularność. Na rabacie raczej nie wyhodujemy ilości potrzebnej do produkcji oleju, ale nasiona czarnuszki można wykorzystywać jako przyprawę. Ma wyrazisty, lekko pikantny smak. Doskonale nadaje się np. jako dodatek do pieczywa, serów, warzyw i mięs (nasiona czarnuszki bywają nazywane czarnym kminkiem i właśnie jak kminek można je stosować).

A same kwiaty są bardzo dekoracyjne. Najczęściej mają niebieskie płatki, ale są też odmiany białe i różowe, a także pełne. Kiedy czarnuszka przekwitnie również wygląda efektownie, bo zdobią ją kuliste owoce z jadalnymi nasionami. Do wysiania w ogrodzie najczęściej można spotkać czarnuszką damasceńską i hiszpańską, rzadziej siewną, ale jadalne są wszystkie.

Czarnuszkę wystarczy wysiać w słonecznym miejscu (najlepiej na przepuszczalnej ziemi) i od czasu do czasu podlać.

Zobacz również

Wydała nową płytę. „Kochać” to wspomnienie wielkich polskiej sceny

Wydała nową płytę. „Kochać” to wspomnienie wielkich polskiej sceny

Kartuzy. Uroczystości z okazji 233. Rocznicy Uchwalenia Konstytucji 3 Maja

NOWE
Kartuzy. Uroczystości z okazji 233. Rocznicy Uchwalenia Konstytucji 3 Maja

Polecamy

Jest kolejne minimum olimpijskie! Polska pływaczka z kwalifikacją na IO w Paryżu!

Jest kolejne minimum olimpijskie! Polska pływaczka z kwalifikacją na IO w Paryżu!

Gwiazdor ma porażenie, ale mimo tego trafia jak szalony

Gwiazdor ma porażenie, ale mimo tego trafia jak szalony

Sensacyjnych transferów w F1 ciąg dalszy. Teraz czas na Verstappena

GORĄCY TEMAT
Sensacyjnych transferów w F1 ciąg dalszy. Teraz czas na Verstappena