Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak czyścić zabawki dziecka. Wystarczy pamiętać o kilku zasadach

Oprac. Anna Czerny-Marecka
Kolorowe zabawki, klocki czy puzzle są nieodłącznym elementem każdego dnia dziecięcej radości. Niestety, poza tym że bawią i uczą, są także siedliskiem bakterii, grzybów i wirusów, które ochoczo rozwijają się na ich powierzchni. Nie widać ich gołym okiem, dlatego nieświadomy niczego mały człowiek poprzez rączki transportuje je do swojego organizmu. Podpowiadamy, jak ustrzec dziecko przed zagrożeniem i na co zwrócić uwagę.

Dziecko dotyka zabawek każdego dnia, często są także towarzyszem posiłków, jak również nieodłącznym elementem chwil spędzonych na dworze. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że pozostawione bez odpowiedniej higieny, stają się powierzchnią idealną do rozwoju zarazków. Dziecko najpierw bawi się ulubionymi przedmiotami, by po chwili włożyć rączki do buzi lub sięgnąć po ulubioną przekąskę. Tym sposobem niebezpieczne zarazki trafiają wprost do organizmu małego człowieka, co często powoduje nieprzyjemne dolegliwości układu pokarmowego lub bolące afty w buzi. Zapominamy także o czyszczeniu zabawek, które towarzyszyły dziecku podczas zabaw na świeżym powietrzu, a nie wiemy przecież, jakie niewidoczne gołym okiem drobnoustroje po kontakcie z chodnikiem, trawnikiem czy piaskiem, kryją się na ich powierzchni.

- Na zabawkach kryje się wiele różnych bakterii, grzybów, pierwotniaków a także wirusów. Poprzez wilgotne środowisko, po kontakcie z wodą czy śliną dziecka, nieświadomie stwarzamy im doskonałe warunki do namnażania i rozprzestrzeniania się. Zabawki, które zabieramy ze sobą na place zabaw są szczególnie narażone na przenoszenie niebezpiecznych dla zdrowia mikroorganizmów. Do niezabezpieczonej piaskownicy z łatwością mogą wejść zwierzęta takie jak psy, koty i gołębie, których odchody są źródłem wielu bakterii i chorób odzwierzęcych. W próbach piasku można znaleźć jaja glisty psiej, kociej, ludzkiej i włosogłówki, oraz bakterie jelitowe zwierząt. Niestety, dziecko po zabawie wkładając rączki do buzi, pocierając oko czy jedząc na przykład jabłko wprowadza je do organizmu. Aby ustrzec dziecko przed zakażeniami, należy w odpowiedni sposób zadbać o higienę rąk i zabawek – wyjaśnia dr inż. Jolanta Janiszewska z Sieć Badawcza Łukasiewicz - Instytutu Chemii Przemysłowej im. Prof. Ignacego Mościckiego.

Jak ustrzec dziecko przed bakteriami, by mogło bezpiecznie korzystać z uroków zabaw w domu i na świeżym powietrzu?
Jak możesz zadbać o zabawki w domu?

Czystość zabawek jest ogromnie ważna, zwłaszcza ta niewidoczna gołym okiem. Rodzice zwracają na nią szczególną uwagę, dezynfekują wrzątkiem gryzaki czy grzechotki najmłodszych brzdąców. W przypadku starszych dzieci zachowanie odpowiedniej higieny jest równie ważne. Nie oznacza to, że musimy ruszać do boju z bakteriami za każdym razem, gdy dziecko skończy się bawić.

Pluszaki, szmaciane lalki, kocyki czy inne zabawki tkaninowe warto prać przynajmniej raz na miesiąc lub dwa. W temperaturze min. 600C i w obecności środków piorących niebezpieczne drobnoustroje giną. Ważne jest jednak, by zapoznać się z metką, ponieważ nie wszystkie z nich nadają się do prania. Zabawki pluszowe z wbudowanym mechanizmem po upraniu oczywiście przestaną działać. Wyjmijmy je, jeśli to możliwe, jeśli nie – przetrzyjmy delikatnie grającego puchatego przyjaciela gąbką nasączoną roztworem mydła lub proszku, a następnie wilgotną czystą szmatką usuńmy pozostałość środka myjącego i pozostawmy do wyschnięcia.

Co zrobić ze stolikami, gumowymi i plastikowymi powierzchniami, klockami, rowerkami czy hulajnogami? W przypadku tego typu powierzchni warto wykorzystać specjalistyczny płyn do mycia i dezynfekcji zabawek. Zwróć jednak uwagę na to, by preparat ten nie zawierał drażniących środków myjących oraz związków chloru, które mogą podrażnić skórę malca, a także wywołać nieprzyjemności związane z brzuszkiem. Najlepiej, gdy jego substancje aktywne bazują na naturalnych składnikach aktywnych, ponieważ nie musisz wtedy martwić się o to, że dziecko ma styczność z chemicznymi pozostałościami.

Utrzymanie czystości zabawek jest bardzo istotne, ale także nietrudne. Wystarczy tylko systematyczność i poświęcenie kilku chwil co jakiś czas, by być spokojnym o bezpieczeństwo ulubionych przedmiotów dziecka.

ZOBACZ TAKŻE: Kosmetyczki wznawiają działalność

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza