Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak czytać rachunki za prąd?

Jakub Roszkowski [email protected] Tel. 94 347 35 99 Fot. sxc.hu
Rachunki są trudne, Energa pracuje nad tym, by je uprościć.
Rachunki są trudne, Energa pracuje nad tym, by je uprościć.
Dwie strony zapisane drobnym maczkiem na rachunku za energię elektryczną budzą wątpliwości. Jak rozszyfrować ten rachunek? Tłumaczą przedstawiciele koncernu Energa.

Z wątpliwościami dotyczącymi rachunku przyszedł do naszej redakcji pan Jan, nasz stały Czytelnik. - Są tutaj trzy kwoty podsumowania, mnóstwo jakichś opłat dodatkowych, dat, numerów rachunków. Nic z tego nie rozumiem, nie wiem za co ja mam tyle płacić? - denerwuje się nasz Czytelnik.

Uważa, że rozliczenie, które dostał, jest nieprawidłowe, ponieważ on zapłacił już za prąd w poprzednich miesiącach. Był w Enerdze i zgłosił swoje zastrzeżenia. - Chciałbym jednak, by te wszystkie cyferki dokładnie mi i Czytelnikom głosu jeszcze raz wyjaśniono - domaga się.

Z fakturą pana Jana udaliśmy się do Agnieszki Markowskiej z Energi, oddział w Koszalinie. Od niej dowiedzieliśmy się, że nasz Czytelnik otrzymał już nową fakturę, która "spowodowała wyzerowanie prognoz na okres od czerwca 2011 do października 2011, a kolejne prognozy są już pomniejszone". - Oczywiście płatność za maj 2011 roku z poprzedniej faktury jest jednak nadal do zapłaty - dodała.

Jak rozszyfrować faktury, które dostają wszyscy klienci Energi? - Rzeczywiście, są dość skomplikowane - przyznaje pani Agnieszka. - Spróbuję więc to wszystko wyjaśnić.

Po pierwsze: w prawym górnym rogu faktury przeczytamy jakiego okresu dotyczy nasze rozliczenie.

W przypadku naszego Czytelnika jest to okres od kwietnia 2011 do października 2011 roku. Skąd takie daty, skoro mamy dopiero koniec maja? - Rozliczamy naszych klientów na podstawie prognoz. W jego wypadku wyliczyliśmy, że miesięcznie zużywa energii za 55,22 złotego - tłumaczy nasza rozmówczyni.

Po drugie: składowe faktury, to nic innego tylko rozliczenie naszego zużycia energii i ostateczna kwota, jaką musimy zapłacić. Co wchodzi w jej skład? Te wszystkie dane znajdziemy zaraz powyżej ostatecznej kwoty, którą mamy zapłacić.

Na naszą cenę za energię składają się: poprzednie, rzeczywiste rozliczenie za prąd, poprzednia prognoza, ewentualna niedopłata i prognoza na najbliższe półrocze. Uwaga, kwoty, które mamy zapłacić to kwoty brutto, podawane są po prawej stronie rachunku. Przed nimi, po lewej stronie, są rozliczone podatek VAT i kwota netto. W przypadku pana Jana prognoza za okres listopad 2010 - kwiecień 2011 wynosiła 580,65 zł.

Tymczasem rzeczywiste zużycie wyniosło 655 zł. Wystąpiła więc niedopłata w kwocie 74,35 zł, a prognoza na następny okres, do października 2011 roku, wynosi 331,32 zł. Czytelnik musi więc zapłacić 331,32 zł (prognoza) plus 74,35 zł (niedopłata), plus jeszcze opłata za nieterminową wpłatę, wynosząca 1,36 zł. Wszystko razem to 407,03 zł. Oczywiście kwota ta została rozbita na sześć dokumentów.

Po trzecie: wartość ogółem do zapłaty. To jest informacja, że ustaloną kwotę do zapłaty rozbito nam na sześć miesięcznych rat po 55,22 zł. Jednak pierwsza rata wynosi 130,93 zł. To dlatego, że do 55,22 zł doliczono nam zaległość (niedopłatę z poprzedniego rachunku), czyli 74,35 zł i 1,36 zł kary za nieterminową wpłatę.

Na drugiej stronie rachunku mamy też sporo informacji. Wszystkie dotyczą jednak rozliczenia z poprzedniego okresu. Po prostu Energa próbuje wyjaśnić jak to się stało, że - tutaj w przypadku pana Jana - w okresie od października 2010 do kwietnia 2011 zużył energii za 655 złotych. Podane są grupa taryfowa, do której zaliczono odbiorcę, zużycie kWh i opłaty stałe, które uiszcza każdy odbiorca.

Czytaj też> Słupsk> Gazownia obniżyła rachunek

 

- Przyznaję, rachunki są trudne, pracujemy nad tym, by je uprościć, by były bardziej czytelne. Jeśli ktokolwiek ma jakieś wątpliwości, warto, by udał się do naszego biura obsługi klientów, a tam otrzyma szczegółowe informacje dotyczące jego osoby - kończy Agnieszka Markowska.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza